Notowana na NewConnect odzieżowa firma na koniec 2015 r. miała 10 salonów (pięć własnych, trzy franczyzowe i dwa multibrandowe) o łącznej powierzchni 500 mkw. oraz sklep internetowy.

Na razie nie będzie otwarć za granicą. – Wymagałoby sporych inwestycji w reklamę i byłoby to możliwe, gdyby spółka pozyskała dodatkowy kapitał obrotowy. Niedawno podjęliśmy współpracę z portalem Showroom.de na rynku niemieckim – informuje prezes. Zaznacza, że tempo rozwoju w tym roku będzie też uzależnione od pozyskania dodatkowego kapitału obrotowego. Jesienią firma zebrała 2,6 mln zł z emisji obligacji serii D (są zamienne na akcje). – Spółka jest nadal w fazie intensywnego rozwoju i niezbędne będzie dodatkowe finansowanie – dodaje.

Informuje, że popyt na wyroby marki w 2015 r. wzrósł ponaddwukrotnie wobec 2014 r. i spółka będzie prowadzić sporo akcji marketingowych, które napędzą sprzedaż w tym roku. Prezes szacuje, że w 2015 r. firma osiągnęła zysk i na plusie powinna być też w 2016 r.

Zdaniem prezesa LK Designer nie jest narażony na umocnienie dolara. – Spółka kupuje materiały i dodatki do produkcji w Europie i rozlicza się z dostawcami w euro, na szczęście wzrost kursu euro nie jest jak dotąd tak znaczący jak w przypadku dolara – dodaje.