Od 3 lipca obowiązują nowe, rewolucyjne zmiany w przepisach dotyczących raportowania spółek giełdowych, które ujednolicają rynek kapitałowy w ramach Unii Europejskiej. Nowe regulacje dotyczą sposobu identyfikowania informacji podlegających raportowaniu, kontroli rodzin i przedsiębiorstw powiązanych z menedżerami spółek oraz wysokości kar finansowych dla podmiotów, które nie wywiązują się z nowych uregulowań. Co ważne, nowe przepisy dotyczą zarówno spółek notowanych na rynku regulowanym, jak i na NewConnect. Po zmianach będą one przekazywały informacje poufne na takich samych zasadach jak spółki z rynku regulowanego.
Duzi przechodzą
Nowe regulacje budzą mniejsze obawy wśród dużych spółek na NewConnect, niektóre z nich, np. Vivid Games, Bloober Team, od dawna planowały przejście na rynek regulowany. Vivid Games, zajmujący się grami na urządzenia mobilne, ma nadzieję przejścia na rynek regulowany jeszcze w tym miesiącu. Wniosek w tej sprawie jest w trakcie rozpatrywania przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF). Procedury nie zostały jeszcze wszczęte, ale inny producent gier wideo Bloober Team również wyraża chęć przejścia na rynek regulowany, jednak zmiany w sposobie raportowania nie wpłyną na przyspieszenie tego procesu. – Dostosowujemy się do nowych regulacji, jednak nie publikowaliśmy jeszcze według nich raportu, więc nie mieliśmy dotąd możliwości weryfikacji – stwierdza Barbara Kułaga z Bloober Team.
Tomasz Muchalski, prezes Strict Minds Comunications, agencji IR pracującej dla kilkunastu podmiotów notowanych na NewConnect mówi: – Notowanie na rynku regulowanym to przede wszystkim wyższe koszty stałe. Wprowadzenie dyrektywy MAR przynajmniej w teorii jeszcze te koszty zwiększy. Dodatkowe analizy prawne, przygotowanie ISR i ubezpieczenie dla członków zarządów i rad nadzorczych to tylko niektóre z nich. Największy niepokój budzi brak jasnej wykładni, co należy raportować, a czego nie, rozszerzenia odpowiedzialności na np. rodziny bliskie przedsiębiorców i wysokie kary. Obecnie obowiązują dwa systemy prawne i dopóki nie pojawi się jasna wykładnia, czyli tak naprawdę pierwsze sankcje ze strony KNF, to trudno stwierdzić, jaka przyszłość czeka spółki z NC. Wydaje się jednak, że mimo zmian, jeśli spółki dostatecznie poważnie będą podchodzić do rozporządzenia MAR, a z tym bywa naprawdę różnie, to mogą być spokojne.
Przede wszystkim sumienność
PGS Software, który świadczy usługi programistyczne oraz outsourcingowe, stara się o przejście na rynek regulowany niezależnie od nowych regulacji. – To dla nas są dość niezależne rzeczy. Przejście na rynek regulowany idzie swoim rytmem (obecnie dość sprawnie). Mamy nadzieję, że kolejna runda wymiany informacji między spółką a KNF będzie ostatnią. Proces ten nie ma nic wspólnego z tym, jakie reżimy raportowania obowiązują – zaznacza Wojciech Gurgul, współzałożyciel PGS Software. – Co do raportowania, to przyjmujemy każdą zmianę regulacyjną jako coś, na co nie mamy wpływu, więc po prostu chcemy to robić sumiennie i zgodnie z przepisami. Obecnie wprowadziliśmy wewnętrzne procesy, które powodują, że spełniamy wszystkie wymogi przepisów, które ostatnio weszły w życie – dodaje.
Wiele niewiadomych
Sposób raportowania stał się jednolity dla wszystkich, zatem koszty, które ponoszą spółki, są podobne dla małych spółek z rynku NewConnect i dla dużych podmiotów z rynku regulowanego. – Europejski Fundusz Energii (kapitalizacja 11 mln – red.) bierze pod uwagę przejście na rynek regulowany. W tym zakresie mamy upoważnienie walnego zgromadzenia. Jeśli chodzi o koszty to jeszcze je spółka kalkuluje. Zasadniczo zmiany systematyzują kwestie raportowania. Spółka korzysta z konsultacji doradcy posiadającego certyfikat autoryzowanego doradcy – oświadcza EFE.