Spółka podała wyniki za II kwartał, które zawiodły część analityków, choć warto pamiętać, że wycena przedsiębiorstwa od początku roku wzrosła o blisko 50 proc.
– Nominalnie wyniki okazały się bardzo dobre – przy wzroście przychodów ze sprzedaży o 22,1 proc. zysk operacyjny był wyższy o 73,8 proc. w porównaniu z II kwartałem ubiegłego roku – szacuje Michał Krajczewski, analityk BM BGŻ BNP Paribas. – Lekkim rozczarowaniem mógł się okazać spadek marży brutto na sprzedaży (o 0,44 pkt proc. – red.), przy czym po silnym zwiększeniu kosztów sprzedaży i ogólnego zarządu w roku ubiegłym obecnie obserwujemy spowolnienie ich dynamiki (wzrost o 12,5 proc.) – zauważa Krajczewski. Jego zdaniem z uwagi na postępującą poprawę kursów walutowych (umocnienie złotego wobec dolara i euro) inwestorzy mogą liczyć na poprawę marży w III kwartale, który sezonowo jest najbardziej istotny dla wyników Rainbow Tours. – Przy utrzymaniu dynamiki kosztów SG&A (ogólne i administracyjne – red.) poniżej dynamiki sprzedaży może to sprzyjać znaczącej poprawie wyników w 2017 r. – twierdzi Krajczewski.
Jeszcze mocniej w piątek zniżkowały akcje czarterowego przewoźnika Enter Air. Spółki poinformowały o kontynuacji współpracy w kolejnych sezonach letnim oraz zimowym, a wartość tej umowy wyniesie około 165 mln zł, czyli o 41 proc. więcej niż przed rokiem. Enter Air rozważa też powiększenie floty w przyszłym roku.
– Polski rynek turystyczny rośnie ostatnio bardzo dynamicznie. Polacy nie tylko zarabiają coraz lepiej, ale polska pogoda jest coraz bardziej kapryśna, dlatego nasi rodacy chętniej latają na wakacje do ciepłych krajów – wyjaśnia prezes przewoźnika Grzegorz Polaniecki. – Bardzo dobrze rozwija się też popyt na rynkach zagranicznych, dlatego rozważamy zwiększenie floty w przyszłym roku – zapowiada.