Zysk operacyjny okazał się o niemal 10 proc. lepszy niż w bardzo dobrym ubiegłym roku. Na poziomie netto grupa zanotowała wynik słabszy o ponad 12 proc., jednak rok wcześniej wynik został podbity przez rozpoznawanie aktywa na podatek odroczony dzięki inwestycji w specjalnej strefie ekonomicznej. Zarząd sygnalizował wcześniej, że dzięki dalszej rozbudowie mocy w strefie w latach 2018–2019 wynik netto wzrośnie o łącznie 20 mln zł. Co istotne, niegotówkowe zyski dotychczas uwzględniane były przez zarząd przy rekomendowaniu wypłaty dywidendy. Kęty to jedna ze spółek z najwyższym odsetkiem funduszy emerytalnych i inwestycyjnych w akcjonariacie.
Dobre wyniki osiągają wszystkie obszary działalności Kęt: produkcja profili konstrukcyjnych, systemów (fasady budynków) oraz opakowań.
To pokłosie rozgrzanej koniunktury w kraju i na rynkach zagranicznych. IV kwartał 2017 r. pod względem tempa wzrostu wyników wypadł jeszcze lepiej niż III – a okres lipiec–wrzesień jest zazwyczaj sezonowo najmocniejszy. Na tej podstawie spółka przypuszcza, że w 2018 r. popyt utrzyma się na wysokim poziomie. Optymistyczne zapatrywania zachęciły zarząd do zwiększenia wartości inwestycji w nowe moce – Kęty przeznaczą 110 mln zł na drugą linię do produkcji folii polipropylenowych używanych do wyrobu opakowań oraz 35 mln zł na linię anodowania profili aluminiowych.