Zarząd Unified Factory odwołał prognozę na ten rok ze względu na znacząco niższe od prognozowanych wyniki za pierwsze trzy miesiące oraz prawdopodobieństwo utrzymania się negatywnych tendencji w kolejnym kwartale. Spółka wyjaśnia, że zaszkodziły jej turbulencje z przełomu I i II kwartału, które spowodowały brak możliwości pełnienia funkcji przez prezesa.
Postępowanie karne
Kilka tygodni temu technologiczna spółka poinformowała, że Prokuratura Regionalna w Szczecinie prowadzi postępowanie karne, w ramach którego przedstawiono zarzuty prezesowi Unified Factory Maciejowi O. Chodzi o funkcjonowanie zorganizowanej grupy, zajmującej się m.in. popełnianiem przestępstw skarbowych. Zapytaliśmy prokuraturę, na jakim etapie jest sprawa, ale do czasu zamknięcia tego wydania gazety nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Nie udało nam się również skontaktować z Maciejem O.
Spółka Unified Factory poinformowała, że prokuratura odmówiła jej wglądu w akta sprawy. Wiadomo natomiast, że Sąd Okręgowy w Szczecinie wydał orzeczenie o przedłużeniu o kolejne trzy miesiące środka zabezpieczającego wobec Macieja O.
Unified Factory zadebiutowało na NewConnect w marcu 2016 r. Dynamicznie rozwijało biznes, a kurs akcji rósł – wycena jeszcze w tym roku przekraczała poziom 100 mln zł. Po ujawnieniu informacji o zarzutach dla prezesa notowania się załamały. Zostały zawieszone w maju na mocy decyzji GPW, ponieważ spółka nie przekazała raportu za I kwartał. Trafił on na rynek dopiero kilka dni temu. Wynika z niego, że przychody spadły o ponad 20 proc. Powodem była zmniejszona sprzedaż produktów i usług spółki, zwłaszcza na rynki zagraniczne.