Wznowione walne zgromadzenie akcjonariuszy pogrążonej w kłopotach spółki nie podjęło decyzji w sprawie emisji papierów serii F. Ogłoszono kolejną przerwę, do 23 września.
Akcjonariusze (głównie AXA OFE) poprosili, by w tym czasie zarząd pisemnie ustosunkował się do wiążącej oferty objęcia akcji przez Zarmen, a także warunkowej oferty złożonej na kwadrans przed rozpoczęciem poniedziałkowego zgromadzenia przez giełdowe Starhedge.
– Sytuacja wygląda tak, że liczyliśmy na pozyskanie z emisji akcji około 50 mln zł – powiedział akcjonariuszom prezes Elektrobudowy Jacek Podgórski. - Na stole mamy dziś ofertę Zarmenu opiewającą na 31,5 mln zł, ale w grę wchodzą również kredyt kupiecki, pożyczka, poręczenia, co jednak wymaga dookreślenia i będziemy o tym rozmawiać – dodał. Menedżer powiedział, że trudno odnieść się na gorąco do oferty Starhedge.
- Przedstawimy akcjonariuszom ocenę ofert, nie chcemy jednak przeciągać kwestii podwyższenia kapitału dłużej niż tydzień – powiedział prezes Podgórski. Dodał, że w ciągu tygodnia firma powinna już opublikować sprawozdania półroczne z opinią biegłego rewidenta z przeglądu.
Tomasz Bujak, pełnomocnik Starhedge, powiedział że firma jest zainteresowana wsparciem kapitałowym Elektrobudowy, ale konieczne jest poznanie realnej kondycji koncernu i prawdziwych potrzeb finansowych, do czego niezbędne jest badanie due diligence, które może się rozpocząć niezwłocznie.
Zarmen złożył ważną do 30 września wiążącą ofertę objęcia 10,5 mln akcji (teraz kapitał dziali się na 4,75 mln walorów) po cenie emisyjnej 3 zł (bieżący kurs to około 7 zł). Inwestor celuje w zaangażowanie rzędu 64,83-65,5 proc.