Informacja o planowanej sprzedaży akcji przez głównego akcjonariusz spółki, czyli Central European Tour Operator, trafiła na rynek wczoraj wieczorem. Dzisiejsze notowania zaczęły się od przeceny. Kilka minut po godz. 9 kurs akcji spadał o 4 proc., a po chwili skala przeceny wzrosła do 8 proc. Potem notowania zostały zawieszone. Obecnie teoretyczny kurs otwarcia wynosi 20 zł, co oznacza 26-proc. przecenę.
Central European Tour Operator chce sprzedać pakiet akcji o wartości do 5 mln euro, choć zastrzegł, że może zdecydować o zwiększeniu liczby sprzedawanych akcji. Bookbuilding potrwa do 22 listopada. Głównym prowadzącym książkę popytu jest AS LHV Pank.
Novaturas zadebiutował na GPW w 2018 r. Akcje w ofercie publicznej sprzedawano po 10,5 euro wobec maksymalnej ceny na poziomie 13,5 euro. Ostatecznie oferta objęła ponad 2,1 mln akcji, tj. 27 proc. kapitału, sprzedawanych przez część z obecnych akcjonariuszy, w tym przez Central European Tour Operator, czyli podmiot należący do funduszu Polish Enterprise Fund VI, zarządzanego przez Enterprise Investors. Inwestorom indywidualnym przydzielono ponad 121 tys. akcji, które stanowią 5,8 proc. wszystkich oferowanych. Zapisy złożone przez inwestorów indywidulanych zostały zredukowane o ok. 40 proc.
Grupa jest największym operatorem turystycznym na Litwie, Łotwie i w Estonii. Jej zysk netto w okresie I-III kwartału 2019 r. spadł do 1,3 mln euro z 5,7 mln euro przed rokiem. Przychody wyniosły 139,6 mln euro i były nieznacznie niższe niż w trakcie dziewięciu miesięcy 2018 r.
- Po słabym lipcu i sierpniu, we wrześniu odnotowaliśmy już wyraźne odbicie sprzedaży. Przygotowaliśmy też atrakcyjną i różnorodną ofertę na sezon zimowy 2019/2020, która spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem – wyniki przedsprzedaży do końca września są bardzo obiecujące, gdyż odnotowaliśmy wzrost liczby rezerwacji przy wyższej niż rok wcześniej rentowności – podkreślała przy okazji publikacji wyników za III kwartał szefowa Novaturasa Audrone Keinyte.