Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 05.02.2020 05:05 Publikacja: 05.02.2020 05:05
Poczta Polska, kierowana przez Przemysława Sypniewskiego (na zdjęciu), mocno skręci w stronę rynku paczek.
Foto: materiały prasowe
Poznaliśmy część planów państwowej spółki, które oficjalnie zostaną zaprezentowane w środę. Jej cel to wypracowanie za pięć lat 7,4 mld zł przychodów (ok. 1 mld zł więcej niż w 2018 r.) oraz poprawa rentowności sprzedaży. To spore wyzwanie w kontekście mocno kurczącego się rynku listów, który jest podstawą biznesu Poczty Polskiej. A sytuacja na rynku tradycyjnej korespondencji jest trudna. W latach 2015–2018 spadki sięgały średnio 2 proc. rocznie. Teraz jednak, na skutek popularności komunikacji elektronicznej, popyt na usługi listowe leci na łeb na szyję. Szacuje się, że ujemna dynamika w najbliższych latach sięgnie aż 9 proc. Eksperci wskazują, że w 1999 r. wysyłaliśmy ponad 2 mld listów rocznie. Dziś PP jest w gronie operatorów, którzy zmagają się z najwyższym poziomem tzw. e-substytucji na kontynencie. A prognozy są bezwzględne – w 2024 r. listonosze dostarczą już mniej niż 0,9 mld sztuk papierowej korespondencji. W tej sytuacji operator szuka nowych źródeł przychodów. Ratunkiem ma być mocne zaangażowanie na rynku KEP (kurier-ekspres-paczka). Operator zamierza rozbudować sieć logistyczną. Wiele wskazuje na to, że choć PP starała się o pomoc państwa, nie otrzyma wsparcia finansowego. Operator w przyszłym roku pozyska finansowanie zewnętrzne. Na razie szczegóły nie są jednak znane.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Upadłe Rafako i Hutę Częstochowa dotychczas łączył jeden, wspólny sposób ratowania poprzez udział spółek Skarbu Państwa. Jak się okazuje, obie spółki może połączyć ta sama produkcja na potrzeby wojska. Synergii obu zakładów nie wykluczył premier Donald Tusk.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Zdaniem Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych przymusowy wykup powinien gwarantować akcjonariuszom mniejszościowym cenę odpowiadającą co najmniej wartości godziwej akcji.
Do Rafako i Rafamet, spółkom zlokalizowanym w Raciborzu trafi pomoc rządowa w kwocie 700 mln zł. Taką decyzję podjął premier Tusk. Środki trafią za pośrednictwem Agencji Rozwoju Przemysłu. Akcje Rafako znów rośną.
O prawie 30 proc. drożeją dziś akcje giełdowej spółki. Inwestorów uskrzydliła informacja o pozytywnym rozstrzygnięciu przetargu na budowę zbożowych silosów w Egipcie.
Stabilizująca się inflacja w Polsce, wysoka aktywności w e-commerce i postępująca ekspansja eksportowa przemawiają za wzrostem wyników finansowych grupy. Z drugiej strony nie brakuje również istotnych wyzwań.
Duża część giełdowych spółek temat gospodarowania wodą zdaje się traktować po macoszemu. Trudno m.in. uzyskać od nich szczegółowe dane liczbowe i informacje o inwestycjach. Tymczasem bez wody nie mogłyby prowadzić podstawowej działalności.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas