– Metody molekularne, czyli wykrywanie materiału genetycznego, to najbardziej czułe i najpewniejsze metody wykrywania zakażenia. Od wielu lat toczy się wyścig, by skomplikowane reakcje chemiczne wykrywania konkretnych genów zautomatyzować, uczynić prostymi w użyciu, szybkimi i tanimi – ocenia prezes Scope Fluidics Piotr Garstecki.

– Obserwując wzrost liczby potwierdzonych przypadków zakażenia, wydaje się nieuniknione, że nowy wirus powodujący Covid-19 rozprzestrzeni się na całym świecie – dodaje Garstecki. O tym, czy zostanie z nami na dłużej niż tylko ten sezon, zadecyduje wiele czynników, w tym np. pogoda. Specjaliści przewidują, że wirus wejdzie na trwałe do zbioru chorób zakaźnych.

– Wybuch epidemii zmienił jeszcze jedną ważną rzecz. Potwierdził w świadomości publicznej obawy artykułowane przez naukowców od wielu lat. To były ostrzeżenia, że globalizacja, gęstość zaludnienia, powstawanie miast-gigantów oraz mobilność handlu i ludności jakościowo zmieniły zagrożenie błyskawicznym rozprzestrzenianiem się chorób zakaźnych. Świat jest w nowej epoce, w której będą nam zagrażały wybuchy pandemii – stwierdza Garstecki.

Spółka na razie nie potwierdziła, by zaplanowany do komercjalizacji w połowie 2020 r. projekt posiadał opcję diagnostyki koronawirusa. GBU