Geotrans stawia na słońce

Przemysł › W dalszej części roku spółka będzie dążyła do pozyskania kolejnych umów, czemu dodatkowo sprzyjają zmiany legislacyjne, które ograniczają skalę szarej strefy na rynku odpadów.

Aktualizacja: 26.04.2020 11:24 Publikacja: 26.04.2020 11:13

Przemysław Weremczuk, prezes Geotransu.

Przemysław Weremczuk, prezes Geotransu.

Foto: Lamus Antykwariaty Warszawskie

Notowany na NewConnect Geotrans widzi potencjał w fotowoltaice, która w opinii zarządu z czasem ma szansę stać się następną silną odnogą działalności spółki. Akcje Geotransu od początku roku zdrożały o 88 proc. do 16,7 zł.

Farmy w oczyszczalniach

Na początku kwietnia spółka specjalizująca się w zagospodarowaniu odpadów podpisała list intencyjny z liderem branży PV dotyczący współpracy w zakresie realizacji farm fotowoltaicznych. Zarząd tłumaczy, że jest to naturalny i kolejny krok w rozwoju spółki. Geotrans w ostatnich latach konsekwentnie budował skalę działalności poprzez jej rozszerzanie o kolejne uzupełniające się usługi związane z gospodarką odpadami.

– W 2015 r. uruchomiliśmy dział ubocznych produktów spalania, a w minionym okresie Geotrans rozpoczął zagospodarowywanie tzw. kompostu nienormowanego. Obydwa przedsięwzięcia okazały się sukcesem i w mojej opinii projekt fotowoltaiczny z czasem ma szanse stać się następnym silnym segmentem spółki. Rosnące w ostatnich latach ceny energii skłaniają naszych klientów, w tym oczyszczalnie ścieków, do optymalizacji kosztów. Inwestycje fotowoltaiczne to odpowiedź na postępujące trendy rynkowe i potrzeby przedsiębiorstw – tłumaczy „Parkietowi" Przemysław Weremczuk, prezes Geotransu.

Spółka od dawna poszukiwała partnera, z którym wspólnie mogłaby realizować projekty fotowoltaiczne w lokalizacjach działania Geotransu. Zdecydowała się na podjęcie współpracy z notowanym na NewConnect Columbus Energy.

– Columbus Energy to spółka z wieloletnim doświadczeniem, know-how i sukcesami rynkowymi. Podpisany w kwietniu list intencyjny zakłada analizę pierwszych dwóch projektów pilotażowych już w maju – jeden będzie zlokalizowany na zrekultywowanych terenach zdegradowanych, drugi na obiekcie oczyszczalni ścieków – dodaje Weremczuk. Następnie spółka będzie obserwować rozwój tego biznesu, ale zarząd jest dobrej myśli i już wstępnie typuje potencjalne kolejne lokalizacje do budowy farm.

Strategiczny biznes

W związku z pandemią koronawirusa Geotrans został niedawno włączony do systemu Rządowego Centrum Bezpieczeństwa jako podwykonawca operatora infrastruktury krytycznej.

– Ujęcie Geotransu w wykazie podmiotów włączonych do systemu infrastruktury krytycznej biznesowo pomaga w realizacji obecnych i pozyskiwaniu kolejnych umów. Ten status to czytelne potwierdzenie zachowania ciągłości biznesu również w okresie pandemii Covid-19 oraz wynikających z tego powodu ograniczeń dla gospodarki – tłumaczy Przemysław Weremczuk.

Geotrans od kilku tygodni zauważa dodatkową pozytywną presję ze strony kontrahentów zainteresowanych jak najbardziej efektywną i szybką realizacją wspólnych kontraktów w każdym segmencie. Nie notuje opóźnień także w regulowaniu płatności. Jednocześnie w dalszej części roku Geotrans będzie dążył do pozyskania kolejnych umów, czemu dodatkowo sprzyjają zauważalne od kilku kwartałów fundamentalne zmiany zmierzające do ograniczenia szarej strefy na rynku odpadów.

Firmy
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
Patologie przymusowego wykupu. Jest petycja do ministra finansów
Firmy
Premier zdecydował o Rafako. Padła kwota pomocy
Firmy
Egipt postawił na Feerum. Kurs wystrzelił
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Firmy
Zarząd Toi widzi podstawy do ostrożnego optymizmu
Firmy
Woda i ścieki wymagają większej uwagi