Polskie spółki giełdowe również będą obecne – wśród nich Selvita, Oncoarendi, Ryvu oraz Captor, która planuje debiut na GPW na przełomie roku.
– BIOEurope jest najważniejszą w Europie i jedną z największych konferencji branży life science na świecie. Uczestnictwo spółki Captor Therapeutics na BIOEurope 2020 jest szczególnie warte odnotowania, ponieważ jako jedna z wytypowanych przez organizatorów 10 najbardziej obiecujących firm biotechnologicznych zostaliśmy zaproszeni do bezpłatnego udziału w konferencji – mówi dr Michał Walczak, dyrektor ds. naukowych i członek zarządu Captor Therapeutics.
I dodaje, że na konferencji spółka ma już zarezerwowanych ponad 20 spotkań z przedstawicielami firm farmaceutycznych i funduszy inwestycyjnych o profilu medycznym. Przypomnijmy, że spółka prowadzi projekty w kierunku rozwoju leków na choroby autoimmunologiczne i onkologiczne.
– Liczymy, że prezentacja naszych projektów badawczo-rozwojowych spotka się z zainteresowaniem firm potencjalnie zainteresowanych partneringiem – podkreśla Walczak.
Paweł Przewięźlikowski, współzałożyciel, istotny akcjonariusz oraz prezes zarządu Ryvu Therapeutics, również ma poważne plany wobec imprezy. – Od wielu lat prezentujemy nasze portfolio projektów biotechnologicznych na międzynarodowych konferencjach, w tym również w trakcie poprzednich edycji BIO- Europe. Udział w jednej z najważniejszych konferencji branżowych w Europie to świetna okazja do nawiązania wielu nowych i podtrzymania istniejących już relacji biznesowych. Choć w tym roku konferencje przeniosły się do świata wirtualnego, to nadal gromadzą światowych liderów branży life science, do których chcemy się zaliczać. W czasie konferencji będziemy mieli ponad 30 spotkań, w tym 10 z firmami big pharma. – zaznaczył.