KNF opublikowała w piątek komunikat w sprawie statusu prawnego odroczenia obowiązku stosowania nowego formatu raportowania. Przypomina, że 9 lutego została zgłoszona poprawka (do projektu ustawy o zmianie ustawy prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw), którą przyjęto i która wprowadza do ustawy nowy artykuł. Zgodnie z nim emitent może zdecydować o niestosowaniu ESEF w stosunku do raportów zawierających sprawozdania za rok obrotowy rozpoczynający się w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2020 r. „Ze względu na toczący się proces legislacyjny dokładny termin uchwalenia i publikacji procedowanej ustawy nie jest obecnie znany. UKNF zakłada, że nastąpi to jak najszybciej" – czytamy w komunikacie.
15 grudnia 2020 r. na rynek trafił komunikat MF i KNF w sprawie odroczenia obowiązku stosowania ESEF z uwagi na Covid-19. Jednocześnie utrzymana została możliwość raportowania w tym formacie za rok 2020. Eksperci podkreślają jednak, że konkluzje wypracowane na szczeblu unijnym nie przełożyły się jeszcze na odroczenie obowiązków związanych z ESEF. W konsekwencji informacje o decyzji polskich organów o odroczeniu nie mają obecnie odzwierciedlenia w żadnym formalnym akcie prawnym.
Tymczasem sezon publikacji raportów rocznych już ruszył i gros spółek nie wie, co ma zrobić. Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych podkreśla, że rozwiązaniem najmniej ryzykownym jest opublikowanie raportu w formacie ESEF. Również KNF zachęca do wybrania tej opcji.
Natomiast przed większym dylematem stoją spółki, które nie mają jeszcze raportu opracowanego zgodnie z nowym formatem. Co mogą zrobić?
– Pierwsza opcja to przeprowadzenie procesu tagowania celem opracowania raportu w języku XBRL. Druga, której nie rekomenduję, to czekanie na dokonanie zmian i publikacja raportu po przesunięciu wymogu obowiązywania ESEF, ale to wiąże się z ryzykiem, że zmiany te nie zostaną wdrożone przed 30 kwietnia (ostateczny termin raportów za 2020 r. – red.) – podkreśla Mirosław Kachniewski, prezes SEG. kmk