Uwagę zwraca fakt, że wśród potencjalnych debiutantów dużą część stanowią reprezentanci tzw. nowej ekonomii. Zdaniem ekspertów to dobra wiadomość dla rynku i inwestorów. Ostatnia korekta na rynku Nasdaq nie zmienia jeszcze długoterminowego obrazu, a nowe technologie pozostają w cenie. Przy czym nie brak też opinii, że kolejne miesiące mogą się okazać ostatnim momentem na przeprowadzenie oferty akcji.
– Obawiam się o trwałość napędzanej drukiem pustego pieniądza koniunktury, więc na miejscu emitentów spieszyłbym się, aby wykorzystać ten okres zakupowej gorączki. Kapitału na razie jest sporo, ale informacje i przecieki dotyczące nowych podatków zarówno w Polsce, jak i na świecie mogą za chwilę ten dostępny wolny kapitał zmniejszyć – przestrzega Marcin Materna, dyrektor działu analiz Millennium Domu Maklerskiego.
Kolejka na NewConnect
Co roku większa liczba nowych spółek pojawia się na rynku alternatywnym niż głównym. I teraz też tak będzie. Od stycznia na NewConnect zadebiutowało sześć firm, a ponad dwadzieścia do tego się przymierza. Wśród nich dominują firmy biotechnologiczne oraz związane z sektorem gier. Reprezentantem tej pierwszej branży jest Bioceltix. W czwartek poinformował, że zainteresowanie jego akcjami w trwającym IPO znacznie przewyższyło wartość emisji. Cenę sprzedaży akcji ustalono na maksymalnym poziomie 20,5 zł za walor. W budowie księgi popytu wzięły udział wiodące krajowe instytucje finansowe – informuje Bioceltix. Emisja ma wartość około 7,4 mln zł.
Z kolei wśród spółek z sektora gier mamy m.in. platformę transakcyjną Gamivo. Trigon DM (doradca spółki przy wprowadzaniu akcji na NewConnect) wycenia ją na 398 mln zł, czyli 395 zł na akcję. Zakłada, że jej skorygowany zysk netto wzrośnie w 2021 r. o 60 proc., do 12,5 mln zł, a w 2022 r. do ponad 20 mln zł. Główny akcjonariusz Gamivo, Tar Heel Capital Pathfinder MT, posiadający obecnie ponad 75 proc. akcji, zamierza sprzedać 10–15 proc. Gamivo zostało założone cztery lata temu. W zeszłym roku obroty na platformie przekroczyły 160 mln zł.
W czwartek na rynek trafiła też informacja o giełdowych planach firmy Ignibit działającej w branży wirtualnej rzeczywistości. Przed debiutem na NewConnect spółka przeprowadzi emisję akcji, z której chce pozyskać (w dwóch transzach) około 1,5 mln zł.
Ciekawym debiutantem może być też Render Cube, znane z produkcji gry „Medieval Dynasty". – Pokazaliśmy, że potrafimy tworzyć dobre gry i docierać z nimi do szerokiego grona odbiorców. Przed nami jeszcze większe możliwości związane zarówno z rozwojem tego IP, jak i kolejnymi produkcjami. Dlatego to dobry moment, by upublicznić spółkę i pozyskać nowych akcjonariuszy – twierdzi Damian Szymański, prezes Render Cube. Planowana jest oferta o wartości do 2,5 mln euro. Spółka jest rentowna, w ubiegłym roku osiągnęła około 6 mln zł zysku netto.