Należąca w 100 proc. do rodziny Juroszków spółka złożyła prospekt emisyjny w KNF. Na tym etapie nie ma decyzji o strukturze ewentualnej oferty. W ostatnich wywiadach prezes Mateusz Juroszek dawał do zrozumienia, że STS nie potrzebuje kapitału. Nie wykluczał upublicznienia spółki i sprzedaży pakietu, by wpływy reinwestować.
Grupa STS to największy pod względem obrotów legalny bukmacher w Polsce, z szacowanym przez siebie udziałem w rynku na poziomie 50 proc. Spółka ma też licencję na działalność w Wielkiej Brytanii i Estonii, skąd oferuje usługi na innych rynkach. W 2020 r. firma przyjęła zakłady o wartości 3,32 mld zł, o 8 proc. więcej rok do roku. 85 proc. wartości zakładów pochodziło z kanałów online: aplikacji mobilnych i strony internetowej, choć STS wciąż ma sieć ponad 400 punktów w większych miastach Polski.
- STS to największa legalna firma bukmacherska w Polsce. Zagospodarowaliśmy blisko połowę rodzimego rynku, a od kilku lat działamy oraz rozwijamy się również za granicą – skomentował Mateusz Juroszek. - STS funkcjonuje od niemal 25 lat i po latach dynamicznego wzrostu – w tym zwiększania skali działalności, zmianie modelu działania z retail na online oraz zabezpieczeniu wiodących rozwiązań technologicznych czy budowie własnego systemu bukmacherskiego – nadszedł czas, by rozważyć kolejny ważny krok. Zdecydowaliśmy się złożyć prospekt w KNF, bo wierzymy, że grupa taka jak STS, o doskonałej pozycji rynkowej, z dużą rozpoznawalnością oraz silnym zespołem menadżerskim, będzie atrakcyjna dla inwestorów polskich oraz zagranicznych. Tym bardziej, że warszawski parkiet nie posiada w portfolio emitenta z sektora iGaming. Finalną decyzję o debiucie na GPW podejmiemy po zatwierdzeniu prospektu i analizie pozostałych czynników – podkreślił.
Grupa STS działa w oparciu o własny system bukmacherski, w latach 2018-2020 nakłady na portfolio produktowe i rozwiązania technologiczne sięgnęły kilkudziesięciu milionów złotych. W zeszłym roku do grupy trafił czeski Betsys - główny dostawca rozwiązań IT.
Od 2015 r. na GPW notowany jest Atal, deweloper mieszkaniowy, którego 83 proc. akcji kontrolują Juroszkowie. W tym roku rodzina zainwestowała w pakiety mniejszościowe dwóch TFI: Quercusa i Skarbiec Holdingu.