Od 1 kwietnia weszła w życie ustawa o tarczy antykryzysowej, której jednym z kluczowych zapisów jest znaczne ograniczenie kosztów pozaodsetkowych do 21 proc. dla pożyczek na czas dłuższy niż 30 dni oraz 5 proc. dla pożyczek o okresie spłaty krótszym niż 30 dni.
Najnowsze dane CRIF i BIK uwzględniają cztery pełne tygodnie obowiązywania obniżonych kosztów pozaodsetkowych. Niemal stała tendencja spadkowa wartości oraz liczby udzielanych pożyczek przez firmy z branży widoczna jest już jednak od prawie dwóch miesięcy. Według danych CRIF w drugiej połowie marca 2020 r. wartość udzielanych pożyczek spadła w stosunku do średniego tygodnia lutego o ok. 40 proc., natomiast w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego o ok. 50 proc. W całym kwietniu spadek wartości udzielonych pożyczek wyniósł 72 proc. w stosunku do kwietnia 2019 r. oraz 66 proc. w stosunku do lutego 2020 r. (ostatni miesiąc nietknięty kryzysem wynikającym z COVID-19). Odnotowano także istotny spadek liczby udzielonych pożyczek o około 57 proc. wobec ubiegłego roku.
Znacząco spadła też średnia wartość pojedynczej pożyczki, która wyniosła w kwietniu 2020 r. 2 163 zł wobec 3 625 zł w kwietniu 2019 r. (spadek o 40 proc. r/r) oraz w porównaniu z 2 800 zł w lutym 2020 r. (spadek o 23 proc. m/m). Najnowsze dane BIK (pokrycie obu baz nie jest tożsame) wskazują te same wnioski, przy czym spadek wartości udzielanych pożyczek w ostatnich tygodniach kwietnia 2020 r. w bazie BIK to o ok. 65 proc. w ujęciu r/r.
W dużym stopniu powód mniejszej sprzedaży to spadek liczby klientów wnioskujących o pożyczkę, co można tłumaczyć zamrożeniem gospodarki i mniejszą aktywnością oraz obawami klientów o zatrudnienie, dochody i możliwość spłaty zobowiązania. W kwietniu liczba klientów wnioskujących o pożyczki w ujęciu rok do roku o 60 proc. i 65 proc. w pierwszych dwóch tygodniach, oraz 55 proc. i 50 proc. w trzecim i czwartym. Spadki liczby wnioskujących zaczęły się już w drugim tygodniu marca, czyli zanim jeszcze zaczęły obowiązywać niższe koszty pozaodsetkowe, i postępował on do dołków w kwietniu. Branża zwraca uwagę, że w kwietniu znaczna część firm pożyczkowych zamknęła działalność, a jeszcze w marcu większość firm znacząco ograniczyła działalność akwizycyjną (w szczególności spółki opierające działalność na bezpośrednim kontakcie z klientem), co również miało wpływ na zmniejszoną liczbę składanych aplikacji.