Za pośrednictwem terminali z Programu zrealizowano już ponad 407 mln transakcji za łączną kwotę 21,6 mld zł. Wśród beneficjentów Programu znaleźli się przedsiębiorcy reprezentujący sektor małych, średnich oraz mikroprzedsiębiorstw, a także podmioty administracji publicznej oraz związki wyznaniowe.
Terminale instalowane w ramach Programu działają już w blisko 15 tys. miejscowości. Prawie połowa terminali jest używana przez przedsiębiorców z województwa mazowieckiego, śląskiego, wielkopolskiego i małopolskiego. Pierwszą piątkę zamyka województwo dolnośląskie.
- Dzięki naszym działaniom udało się zmienić obszar płatności bezgotówkowych w Polsce oraz ich postrzeganie zarówno przez przedsiębiorców, jak i konsumentów. Nasze cele na kolejne lata są równie ambitne – komentuje dr Mieczysław Groszek, prezes Fundacji Polska Bezgotówkowa.
Przedsiębiorcy, którzy wzięli udział w badaniu na zlecenie Fundacji wskazywali, że doświadczenia związane z epidemią nowego koronawirusa utwierdziły ich w decyzji o instalacji terminala. Ci przedsiębiorcy, którzy nie posiadają jeszcze terminala, zaczęli natomiast myśleć o podłączeniu go w swojej firmie w najbliższej przyszłości. Firmy biorące udział w Programie zauważyli wzrost liczby transakcji wykonywanych za pomocą płatności bezgotówkowych. Według danych Fundacji średni obrót per terminal miesięcznie wzrósł w porównaniu do analogicznego okresu w zeszłym roku o około 30 proc. Nastąpił również wzrost liczby miesięcznych transakcji per terminal.
- Epidemia zwiększyła zainteresowanie płatnościami bezgotówkowymi, jednak należy pamiętać, że stało się to przy spadku wolumenu transakcji. Większe zainteresowanie płatnościami bezgotówkowymi widzimy od marca, ale wiele branż funkcjonowało i funkcjonuje nadal w ograniczonym zakresie, do wielu z nich klienci nie powrócili w takiej liczbie jak przed marcem 2020. Ważne jest jednak to, że przedsiębiorcy postrzegają płatności bezgotówkowe, jako te, które gwarantują szybkość, wygodę, a może przede wszystkim higienę i bezpieczeństwo dla klientów. Wielość komunikatów, które mówiły o tym, że płatności bezgotówkowe są bezpieczne dla zdrowia, docierała do obywateli z wielu stron, a to przełożyło się np. na wzrost liczby transakcji per terminal miesięcznie – dodaje Mieczysław Groszek.