GPW w I kwartale 2024 r. chce na dobre odejść od systemu UTP i przejść na autorską platformę WATS. Teoretycznie czasu jest sporo. Kiedy jednak mowa o tak dużym wyzwaniu technologicznym, ten czas upływa bardzo szybko i nigdy nie jest go za wiele. Giełda już teraz nakreśliła brokerom, którzy będą musieli dostosować swoje systemy do nowej platformy, plan działania. Dotarł do niego „Parkiet". W branży maklerskiej znów szykuje się wyścig z czasem.
Plan działania
„Zdajemy sobie sprawę, z jak bardzo złożonym, wymagającym i czasochłonnym projektem będziemy mieli do czynienia. Jesteśmy w pełni świadomi złożoności procesu po państwa stronie oraz ryzyk, które są wpisane w tak wielowątkowe przedsięwzięcie. W tym celu pragniemy przedstawić państwu koncepcję sekwencji zaplanowanych przez nas kroków, które pozwolą na oszacowanie i zaplanowanie adekwatnych zasobów proporcjonalnych do skali tego przedsięwzięcia" – czytamy we wstępie pisma, które GPW rozesłała brokerom. Jaki jest więc plan działań?
W II połowie listopada giełda chce się spotkać z brokerami, aby omówić szczegółowo kwestie związane z organizacją wdrożenia, strukturą projektu oraz harmonogramem wdrożenia i jego poszczególnymi „kamieniami milowymi". Giełda przedstawiała jednak już pośrednikom planowany harmonogram wdrożenia systemu WATS, chociaż, jak sama podkreśla, jest on jeszcze niegotowy. Do II kwartału 2023 r. ma podlegać ciągłemu rozwojowi. To też będzie miało wpływ na działania GPW.
W I kwartale 2022 r. giełda chce udostępnić dokumentację systemu dostawcom oprogramowania. Dokumentacja ta na dalszych etapach też jednak ma być aktualizowana. Dostawcy w II kwartale 2022 r. mają mieć możliwość podłączenia się do środowiska testowego. W IV kwartale przyszłego roku ma ono natomiast być już udostępnione dla samych brokerów.
Giełda oczekuje, że 2022 r. będzie też czasem intensywnych prac po stronie brokerów. Chce, aby brokerzy przygotowali się do procesu migracji zarówno po stronie logistycznej (zbudowanie i oddelegowanie zespołów projektowych), jak i technologicznej (zaplanowanie i zakup odpowiednich rozwiązań i aplikacji umożliwiających podłączenie do nowego systemu). W 2023 r. prace mają bowiem wejść w decydującą fazę. W II kwartale system WATS ma zostać „zamrożony", co oznacza, że nie będą w nim wprowadzane już żadne zmiany. W III kwartale ma być udostępnione już środowisko testowe, które ma być „kopią" nowego systemu. Ten ma uzyskać gotowość do migracji w IV kwartale. W tym czasie brokerzy mają też potwierdzić swoją gotowość do przejścia na nowy system, który ma ruszyć w I kwartale 2024 r.