NABE będzie potrzebować drugiego rynku mocy

Rząd może przyjąć na wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów program zakładający wydzielenie aktywów węglowych ze spółek energetycznych. Analitycy podkreślają, że będzie potrzebne dodatkowe wsparcie finansowe.

...oraz Arturowi Michałowskiemu, p.o. prezesa Tauronu, najbardziej zależało na jak najszybszym wydzieleniu elektrowni węglowych ze spółek.

materiały prasowe

Dokument „Transformacja sektora elektroenergetycznego w Polsce. Wydzielenie wytwórczych aktywów węglowych ze spółek z udziałem Skarbu Państwa" zakładający powstanie Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) zyskał już pozytywną rekomendację Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, a także Stałego Komitetu Rady Ministrów. Do tego podmiotu trafią elektrownie węglowe wydzielone z państwowych spółek energetycznych. Kolejnym krokiem jest Rada Ministrów. Wszystko wskazuje na to, że na wtorkowym posiedzeniu rządu, dokument o wydzieleniu aktywów węglowych ze spółek energetycznych zostanie przyjęty.

Bez ustaw

Powstaniu NABE nie będą jednak towarzyszyć – na obecnym etapie – ustawy. Będzie to projekt programu rządowego opracowanego przez Ministerstwo Aktywów Państwowych. Po przyjęciu go przed Radę Ministrów, stanie się on projektem rządu, który będzie realizowany. Zakłada, że jeśli w toku dalszych prac, okaże się, że będą potrzebne zmiany w prawie – wówczas będą opracowywane. Będzie to oznaczać, że rząd zatwierdzi działania, które już obecnie są realizowane, a więc porządkowanie spółek grup energetycznych i aktywów, które trafią do NABE. Ustawy jednak pojawią się z biegiem czasu. Branża energetyczna będzie potrzebować umowy społecznej, jak branża górnicza. To będzie wiązać się z dotacją, a to z kolei z wnioskiem o notyfikację w Komisji Europejskiej w sprawie pomocy publicznej.

Kluczowe dla spółek będzie jednak przeprowadzenie due diligence oraz wyceny nabywanych aktywów. Doradcą PGE, Tauronu, Enei i Energi w wydzielaniu ich aktywów węglowych do NABE będzie KPMG Advisory. Głównym zadaniem KPMG będzie doradztwo w obszarze strategii i modelu finansowego NABE, strukturyzacja transakcji sprzedaży aktywów, opracowanie modelu operacyjnego NABE oraz doradztwo koncentracyjne i notyfikacyjne.

Dodatkowe wsparcie

Zdaniem analityków ten proces powinien odbyć się jak najszybciej. Pozytywne podejście rynku finansowego względem NABE zakłócają jednak wątpliwości dotyczące zgody Komisji Europejskiej. Barierą może tu być zbyt duża koncentracja w jednym podmiocie aktywów wytwórczych. Jednocześnie Enea i PGE poinformowały o planach emisji akcji, co dodatkowo wyzwala pytania o przyszłość samego projektu. – Decyzja o emisji akcji może mieć wpływ na wydłużający się proces tworzenia NABE, choć spółki mogą mieć też inne powody emisji, niezwiązane z ich sytuacją fundamentalną – wskazał Krystian Brymora, analityk Domu Maklerskiego BDM.

Kolejna wątpliwość wiąże się ze sposobem zapewnienia finansowania dla NABE, zwłaszcza po 2025 r., kiedy rynek mocy dla starszych jednostek węglowych przestanie obowiązywać. – Wsparcie finansowe może okazać się nieuniknione, aby podmiot mógł się sam utrzymać na rynku po wygaśnięciu wsparcia z rynku mocy dla starych elektrowni węglowych – mówi Brymora.

Podobnego zdania jest Marcin Górnik, analityk Biura Maklerskiego Pekao. – Im szybciej spółki wydzielą aktywa, tym bardziej atrakcyjne może być dla nich finansowanie z rynku. Konwenanty ulegną podwyższeniu, a instytucje finansowe będą skłonne do udzielania jeszcze wyższych kredytów i co ważne po znacznie niższym koszcie – wskazał. Podkreślił, że NABE będzie potrzebowała dodatkowego wsparcia finansowego po 2025 r., kiedy wygasną kontrakty mocy (dodatkowe wsparcie finansowe za dostępną moc elektrowni) dla dużej części starszych bloków na węgiel. – Nie wykluczam innej opcji wsparcia tego typu jednostek – powiedział Górnik.

To właśnie ten system wsparcia będzie potrzebował ustaw, których jednak jeszcze nie ma.