Jak przebiegają prace nad krajowym planem na rzecz energii i klimatu, który ma być gotowy do końca roku?
To bardzo złożony dokument, składający się z części analitycznej i strategicznej. Prace nad nim są w tej chwili na ukończeniu. Zakładamy, że przedstawimy ten dokument przed konferencją COP24 w Katowicach, prawdopodobnie pod koniec listopada. Będzie on pokazywał wszystkie cele polityki państwa w zakresie energetyki, które musimy sformułować. Jednocześnie w pełni będzie on spójny ze strategią energetyczną państwa, nad którą też kończymy prace. Te dwa dokumenty pokażemy w tym samym czasie.
Dlaczego prace nad strategią energetyczną trwają tak długo?
Takie dokumenty strategiczne dotyczą wielu obszarów gospodarki. Jednocześnie prace analityczne w pewnym zakresie uzależnione były od tego, co wyniknie z dyskusji w ramach unijnej polityki klimatycznej. Musieliśmy uwzględnić cele unijne w zakresie udziału energii ze źródeł odnawialnych, efektywności energetycznej i redukcji gazów cieplarnianych. O ile cele emisyjne przyjęte zostały na początku tego roku, o tyle pozostałe dopiero w lipcu. Wersja finalna od wersji wyjściowej różnią się dość istotnie. Dlatego czekaliśmy na wynik dyskusji, by uwzględnić je w naszych dokumentach strategicznych.