Wokół kontrowersyjnej elektrowni zapanował chaos informacyjny

Brak decyzji może się skończyć gorzej niż jakakolwiek decyzja: niepewność co do dalszych losów elektrowni w Ostrołęce najpierw sprawiła, że notowania Enei i Energi wystrzeliły, teraz może je pociągnąć głęboko w dół.

Publikacja: 06.12.2019 05:14

Wokół kontrowersyjnej elektrowni zapanował chaos informacyjny

Foto: Adobestock

Im częściej jedni decydenci wyrażają wątpliwości co do tego, czy blok węglowy Ostrołęka C powstanie, tym bardziej inni zapewniają, że inwestycja jest realizowana bez zakłóceń.

Wilka z lasu wywołał zapewne były wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski, który w ostatnich latach uchodził za głównego – obok samego szefa resortu, Krzysztofa Tchórzewskiego – zwolennika budowy bloku C w Ostrołęce. – Nowy blok może nie zostać zbudowany. Za długo trwały dyskusje – skwitował Tobiszowski pod koniec listopada. W tym samym czasie Polska Grupa Energetyczna ogłosiła też swoje wycofanie się z projektu. W środę dodatkowo portal BiznesAlert.pl poinformował o dwóch źródłach, które potwierdzają koniec projektu w Ostrołęce – klamka miała już zapaść, pozostał tylko wybór formy ogłoszenia tej nowiny.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Energetyka
Kolejny magazyn energii PGE będzie droższy niż planowano
Materiał Promocyjny
Goodyear redefiniuje zimową mobilność
Energetyka
Enea mimo braku chętnych wciąż chce budować bloki gazowe w Połańcu
Energetyka
Władze Wielkopolski nie ustępują w walce o drugą elektrownię jądrową
Energetyka
Atom w Koninie, czyli ZE PAK kusi inwestorów
Energetyka
Enea unieważniła przetarg na wybór wykonawcy bloku gazowego w Połańcu
Energetyka
PGE osiągnęło porozumienie w Dolnej Odrze, ale za wysoką cenę
Reklama
Reklama