Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Im częściej jedni decydenci wyrażają wątpliwości co do tego, czy blok węglowy Ostrołęka C powstanie, tym bardziej inni zapewniają, że inwestycja jest realizowana bez zakłóceń.
Wilka z lasu wywołał zapewne były wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski, który w ostatnich latach uchodził za głównego – obok samego szefa resortu, Krzysztofa Tchórzewskiego – zwolennika budowy bloku C w Ostrołęce. – Nowy blok może nie zostać zbudowany. Za długo trwały dyskusje – skwitował Tobiszowski pod koniec listopada. W tym samym czasie Polska Grupa Energetyczna ogłosiła też swoje wycofanie się z projektu. W środę dodatkowo portal BiznesAlert.pl poinformował o dwóch źródłach, które potwierdzają koniec projektu w Ostrołęce – klamka miała już zapaść, pozostał tylko wybór formy ogłoszenia tej nowiny.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Mimo fiaska rozmów ZE PAK –u z PGE DM Pekao podtrzymuje rekomendację zachęcającą do kupowania akcji ZE PAK. Obniżono jednak cenę docelową akcji.
Nie wprowadzać albo przynajmniej zmienić - polski rząd zaostrza stanowisko wobec systemu ETS2, czyli tzw. unijnego podatku od ogrzewania. Nowa opłata ma wejść w życie za 2 lata, czyli w roku wyborczym, do czego nie chce dopuścić Donald Tusk.
Fiasko rozmów, które miały zakończyć się sprzedażą przez ZE PAK projektu elektrowni gazowej PGE, będzie miało konsekwencje dla firmy kontrolowanej przez Zygmunta Solorza.
Do ponad miliardowej transakcji na polskim rynku energetycznym jednak nie dojdzie. PGE poinformowała, że do zakupu projektu elektrowni gazowej w Adamowie od spółki Zygmunta Solorza, ZE PAK nie dojdzie.
Rząd finalizuje prace nad tzw. pakietem blackutowym, który ma zwiększyć bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej do Polski. Elementem tego pakietu będą wytyczne zmian w prawie, a także rekomendacje dla spółek Skarbu Państwa.
Przyjęta przez Sejm nowelizacja ustawy wiatrakowej wraz z poprawkami dotyczącymi mrożenia cen energii nie kończy dyskusji. Prezydent Andrzej Duda najprawdopodobniej zawetuje ustawę lub skieruje do Trybunału Konstytucyjnego.