Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 13.10.2020 05:04 Publikacja: 13.10.2020 05:04
Foto: materiały prasowe
Inwestycje, tak jak dotychczas, będą skoncentrowane w północnej Polsce. Planowana jest m.in. budowa przez zależną Energę Operator, we współpracy z samorządami, ok. 280 stacji ładowania pojazdów elektrycznych w województwach: pomorskim, zachodniopomorskim, warmińsko-mazurskim, mazowieckim i kujawsko-pomorskim. Pierwsze montaże przewidziane są pod koniec roku.
– Zgodnie z ustawą stacje muszą powstać do końca marca 2021 roku. Koszt jednej stacji zależny jest od wyboru konkretnego modelu i lokalizacji – mówi Krzysztof Kopeć, dyrektor biura prasowego Energi. Dodaje, że łączny budżet całego projektu szacowany jest na kilkanaście milionów złotych. Po oddaniu stacji do użytku Urząd Regulacji Energetyki na wniosek władz gminy wskaże operatora ogólnodostępnej sieci ładowania. Zgodnie z ustawą o elektromobilności i paliwach alternatywnych w pierwszym roku działalności powinien nim zostać największy sprzedawca prądu działający na danym terenie. Będzie nim zapewne zależna Energa Obrót. Dziś firma ta jest właścicielem i operatorem 46 komercyjnych stacji oferujących łącznie 91 punktów ładowania. Na tym nie koniec. Niedawno koncern informował o wprowadzeniu na rynek oferty EnerGO!, polegającej na montażu i obsłudze indywidualnych stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Pierwszą umowę na dostarczenie i montaż tego typu urządzenia zawarto już na terenie Trójmiasta. Dwie kolejne powinny wkrótce powstać w Gdańsku, gdyż potencjalni zleceniodawcy – firmy deweloperskie – zaakceptowali oferty przedstawione przez koncern.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Czeskie państwo kupi od ČEZ 80 proc. udziałów w spółce Elektrárna Dukovany II, która realizuje projekt budowy dwóch nowych bloków jądrowych w Dukovanach – podał ČEZ w komunikacie. Wartość 80 proc. udziałów wynosi 3,6 mld czeskich koron.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Realizacja projektów jądrowych mozolnie posuwa się do przodu albo czeka na decyzje po wyborach. Tak jest z projektem drugiej elektrowni jądrowej, którą w jakiś jeszcze bliżej nieokreślony sposób ma realizować PGE.
Tauron, Polska Energia – Pierwsza Kompania Handlowa oraz spółki zależne Polenergii - Amon i Talia zawarły porozumienie, na mocy którego polubownie zakończyły spory sądowe, dotyczące umów na zakup energii w kontraktach bezpośrednich oraz zielonych certyfikatów. Na mocy porozumienia farmy wiatrowe Polenergii dostarczą energię elektryczną o szacowanej wartości 500 mln zł w ramach 10 letnich umów.
Wyczekiwana umowa pomostowa między polskim inwestorem, a więc Polskimi Elektrowniami Jądrowymi, a amerykańskimi firmami została podpisana. Pozwoli ona na kontynuacje prac nad projektem jądrowym. Teraz wszystkie oczy skierowane są na Brukselę.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
W obecności premiera Donalda Tuska i sekretarza ds. energii USA Chrisa Wrighta Polskie Elektrownie Jądrowe podpisały z konsorcjum firm Westinghouse i Bechtel umowę pomostową na realizację elektrowni jądrowej. Budowa ma ruszyć w 2028 r.
Po zeszłorocznej decyzji sądu, doszło do wycofania wniosku w sprawie delistingu Energi. - Orlen nie prowadzi obecnie działań zmierzających do ponowienia tej procedury - poinformował nas koncern.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas