Skąd pomysł, żeby Tauron budował tymczasowy szpital dla pacjentów zarażonych koronawirusem?
Tauron jest zaangażowany nie tyle w budowę, ile w adaptację istniejących budynków na potrzeby szpitala. Pomysł nie jest nasz, dostaliśmy taką decyzję premiera i ją wykonujemy. Wiadomo już, że będziemy realizować to zadanie w dwóch lokalizacjach – w Krynicy i Krakowie. Zajmiemy się przygotowaniem sprzętu, wyposażeniem szpitali, oczywiście we współpracy z kompetentnymi osobami.
Tauron wyemitował właśnie obligacje warte 1 mld zł, które uwzględniają wskaźnik zrównoważonego rozwoju. Dlaczego spółka zdecydowała się właśnie na taką formę finansowania swoich inwestycji?
W ubiegłym roku opublikowaliśmy aktualizację strategii, którą nazwaliśmy zielonym zwrotem, i zdecydowaliśmy się na rozwój obszaru wytwarzania w kierunku odnawialnych źródeł energii. Obligacje, które wyemitowaliśmy w ostatnich dniach, mają służyć sfinansowaniu tej strategii, stąd taka formuła tej emisji. Formuła ta jest zresztą przez wiele instytucji finansowych pożądana i dlatego warunki emisji takich obligacji są atrakcyjne.