Ceny uprawnień do emisji CO2, które muszą nabywać elektrownie opalane paliwami kopalnymi, po kilku tygodniach stabilizacji poniżej 60 euro za tonę ponownie osiągnęły pułap 60 euro i stopniowo pięły się górę. W czwartek osiągnęły rekordowy poziom 68,2 euro za tonę na giełdach europejskich.
Uprawnienia, jako instrument pochodny do energii elektrycznej, rośnie wraz z innymi surowcami energetycznymi. Wpływ na ponowny wzrost cen uprawnień miały także ustalenia ostatniego szczytu klimatycznego COP 26, gdzie pierwszy raz w historii podjęto decyzje o stopniowej redukcji zużycia węgla w energetyce i uzgodnienia zasad globalnego systemu handlu emisjami. Przełoży się to także na wyniki spółek energetycznych, w kolejnych miesiącach, kiedy będą one zabezpieczać pulę uprawnień na kolejny rok.
W 2020 r. koszty największej spółki elektroenergetycznej, Polska Grupa Energetyczna z tytułu uprawnień do emisji CO2 wyniosły ok. 6 mld zł.