Grupa Azoty Polyolefins, firma powołana do realizacji sztandarowego projektu petrochemicznego Grupy Azoty, ma już podpisane listy intencyjne na dostawy surowców i na sprzedaż produktów, które będą wytwarzane w nowych instalacjach. Są to oczywiście wstępne deklaracje. Finalne umowy z kontrahentami będą ostatecznie negocjowane i podpisywane na około rok przed komercyjnym rozpoczęciem działalności projektu Polimery Police, co jest planowane w IV kwartale 2022 r.
Surowców nie zabraknie
Praca na pełnych mocach będzie wymagała zapewnienia rocznie 500 tys. ton propanu i 13 tys. ton etylenu. Koncern informuje, że podpisane dokumenty zapewniają dostawy wielokrotnie przekraczające to zapotrzebowanie. Nazw konkretnych firm nie podaje. Informuje jedynie, że są to wiodące podmioty z rynków europejskiego, azjatyckiego i amerykańskiego posiadające odpowiednie zasoby. – Globalna nadwyżka propanu i etylenu sprzyja zawieraniu porozumień na dostawy kluczowych surowców kilka lat przed faktycznym zapotrzebowaniem, co jest korzystnym rozwiązaniem dla każdej ze stron – mówi Wojciech Wardacki, prezes Grupy Azoty i Polic.
Koncern ma też podpisane listy intencyjne na odbiór znacznie większych ilości finalnego produktu, niż będą wynosić zdolności wytwórcze instalacji. Te określono na około 437 tys. ton rocznie. – W Europie od wielu lat obserwujemy deficyt na rynku polipropylenu, a przy systematycznym wzroście popytu rzędu 2–3 proc. rocznie import tego produktu spoza Europy powinien rosnąć. To szansa dla naszego projektu – twierdzi Wardacki. Koncern szacuje, że roczny popyt na polipropylen w Europie i Turcji w 2022 r. będzie kształtował się na poziomie około 12 mln ton. Jednocześnie jego deficyt, który trzeba będzie uzupełniać importem, może sięgać nawet jednej czwartej tej wielkości.
Nowoczesna technologia
Projekt Polimery Police o wartości około 7 mld zł ma w dużym stopniu zniwelować europejski i polski deficyt na polipropylen. W naszym kraju, w 2017 r. musiano importować około 435 tys. ton tego produktu, o rynkowej wartości około 1,6 mld zł.
– Instalacja będzie jedną z trzech bazujących na technologii Unipol, zlokalizowanych na rynku w naszym regionie, i umożliwi elastyczne wytwarzanie różnych typów polipropylenu – twierdzi Wardacki. Dodaje, że dzięki temu będą wytwarzane produkty o specyfikacji ściśle dostosowanej do potrzeb odbiorców końcowych.