Ważne odbicie, ale kluczowe opory wciąż niepokonane

Zapowiada się emocjonujący tydzień na polskiej giełdzie. Dzięki ostatniej poprawie nastrojów główne indeksy podeszły pod ważne bariery techniczne, które mogą być przepustką do powrotu na ścieżkę hossy.

Publikacja: 15.10.2023 21:00

Ważne odbicie, ale kluczowe opory wciąż niepokonane

Foto: Adobestock

Drugi tydzień października na warszawskim parkiecie należał do byków. Indeks WIG niemal w punkt odbił się od średniej z 200 sesji i wzrósł do średniej 50-sesyjnej. Rynkowi pomagało kilka czynników. Po pierwsze – siła banków, a więc kluczowego dla naszej giełdy sektora. WIG-banki do środy włącznie zanotował serię sześciu wzrostowych sesji z rzędu, przebił 50-sesyjną średnią i lokalny szczyt z sierpnia. Sektor bankowy dał więc techniczny sygnał do wyjścia z tej przedłużającej się nieco korekty. Po drugie – osłabiony złoty mógł dodatkowo, oprócz wyprzedanych lokalnie spółek, zachęcać zagraniczny kapitał, co zdaje się zrobił, jeśli patrzeć na jego kilkudniową aprecjację. I w końcu po trzecie – wyraźnie odbił rynek amerykański. Indeks S&P 500 podszedł pod średnią z 50 sesji, a Nasdaq Composite zdołał ją nawet naruszyć.

W zwyżce nie przeszkodził nawet nieco wyższy od oczekiwań odczyt inflacji w USA (CPI wyniósł 3,7 proc., a oczekiwano 3,6 proc.). W efekcie szeroki WIG kończył tydzień, testując średnią z 50 sesji, której linia pokrywa się z lokalnym wrześniowym szczytem w okolicy 67 300 pkt. Jeśli uda się przebić ten opór, będzie to techniczny sygnał zwiększający szanse powrotu na ścieżkę hossy. Przebicie jednak będzie w dużej mierze zależeć od blue chips, a także średnich i małych spółek.

W portfelu WIG20 znacznie się ostatnio poprawiło. Po pierwsze – odbiły banki. Po drugie – rósł Orlen. Po trzecie – wyhamował impet spadkowy na CD Projekcie, a Pepco zakręciło w górę po publikacji wyników. Jeśli dodamy do tego nowe maksima notowań Kruka i PZU, to nie dziwi fakt, że WIG20 z 1870 pkt wzrósł w porywach nawet do 1988 pkt. Zaledwie 1 pkt wyżej znajduje się lokalny szczyt z września stanowiący najbliższy opór. Dodatkowo wzmacniają go średnia krocząca z 200 sesji i „magiczny” pułap 2000 pkt. Indeks dużych spółek ma więc przed sobą silną barierę. Ale żeby myśleć o wyjściu z układu korekty, musi ją pokonać. Zwyżka nad 2000 pkt zaneguje bowiem układ coraz niższych lokalnych szczytów w trwającym od sierpnia ruchu spadkowym. W tym kontekście ten tydzień zapowiada się emocjonująco, a atmosferę będą dodatkowo podkręcać wyniki wyborów, na które akurat ten indeks może być szczególnie wrażliwy.

Odbicie zanotowały także druga i trzecia linia GPW. Indeks mWIG40 zawrócił nad średnią z 200 sesji, wrócił nad okrągłe 5000 pkt i podszedł pod 50-sesyjną średnią. Zwyżce towarzyszyły podwyższone obroty i sygnał kupna na MACD. Szybsza średnia, podobnie jak w przypadku WIG20, pokrywa się z wrześniowym szczytem 5125 pkt, stanowiąc silny techniczny opór.

Relatywnie słabiej wciąż wygląda sWIG80, który wprawdzie też wszedł w fazę wzrostowego odreagowania, ale do końca tygodnia zmagał się z linią średniej z 200 sesji. O ile zatem WIG20 i mWIG40 zmagać się będą z 50-kami, to maluchy czeka walka o umowną granicę hossy. Niech pozytywnym sygnałem będzie to, że na ostatnich sesjach, po dłuższej przerwie, odwróciła się relacja liczby spółek wyznaczających roczne ekstrema cenowe, tzn. liczba tych, które wybijają maksima, była większa od tych, które ustanawiały minima.

Byki i niedźwiedzie tygodnia
Pojawił się Mikołaj. Czy zakończy spadki na GPW?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Byki i niedźwiedzie tygodnia
Czy grudzień przyniesie wzrosty indeksów warszawskiego parkietu?