Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ogólnopolski deweloper w I połowie br. sprzedał (umowy deweloperskie i przedwstępne, bez rezerwacji) 966 mieszkań, o 9 proc. mniej niż rok wcześniej. W II kwartale br. znalazł nabywców na 363 lokale, o 25 proc. mniej niż rok wcześniej i prawie 40 proc. mniej kwartał do kwartału. Na koniec czerwca spółka miała zawartych 110 umów rezerwacyjnych. Develia przycięła roczny cel sprzedaży do 1600–1800 lokali. W strategii poprzeczka zawieszona była na poziomie 2300–2450. W kwietniowym wywiadzie dla „Parkietu” prezes Andrzej Oślizło mówił, że cel nie zostaje formalnie zmieniony, ale można go określić jako „uzyskanie wyniku lepszego od rynku”. – W kontekście sytuacji rynkowej wynik sprzedaży, jaki osiągnęliśmy w II kwartale br., jest zadowalający – powiedział prezes Oślizło, komentując bieżące rezultaty. – Mierzymy się jednak z wieloma wyzwaniami, przede wszystkim z dalszym wzrostem stóp procentowych i ograniczeniem zdolności kredytowej klientów. W zestawieniu z niepewnością odnośnie do sytuacji ekonomicznej i potencjalnymi kolejnymi podwyżkami stóp przekłada się to na znaczny spadek transakcji finansowanych kredytem. Spółka ma dobrą sytuację finansową i zabezpieczony atrakcyjny bank gruntów. Dzięki pracy, jaką wykonaliśmy w poprzednich kwartałach, jesteśmy przygotowani na okres spowolnienia na rynku – zapewnił. W środę kurs Develii falował lekko w górę i w dół względem odniesienia, czyli 2,28 zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W krótkim terminie sytuacja branży jest raczej trudna. W średnim i długim jestem o budownictwo spokojny – mówi Damian Kaźmierczak, wiceprezes i główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.
W poniedziałek belgijska spółka matka musi wykupić obligacje za 80 mln euro. Miesiąc później zapada mała seria w Polsce, o wartości 30 mln zł.
Przejęcie Budnera z gruntami i zespołem pozwoli na ekspansję w segmencie mieszkań popularnych.
Budner praktycznie nie ma bieżącej oferty mieszkań, ale ma atrakcyjny bank ziemi w Trójmieście i doświadczoną kadrę. To doby moment na przejęcie, wraz ze stopniową poprawą popytu w segmencie mieszkań popularnych.
Notowany na Catalyst deweloper złożył wniosek do urzędu antymonopolowego o zgodę na przejęcie, by wzmocnić pozycję w Warszawie i Gdańsku.
Ewentualny chaos w kręgach koalicji może opóźnić realizację kluczowych programów inwestycyjnych, w tym związanych z sektorem drogowym, który odpowiada za około 1/5 zamówień na polskim rynku budowlanym – ostrzega Polski Związek Pracodawców Budownictwa