Ferrovial Agroman kontroluje 59,06 proc. kapitału Budimeksu. Maciej Stokłosa, analityk DI BRE Banku, ocenia, że wydarzenia ostatnich miesięcy wskazują na to, że hiszpańska grupa może rozważać sprzedaż polskiej spółki.

Skąd takie przekonanie? Po pierwsze, w wynikach za III kwartał Budimex utworzył 150 mln zł rezerw (głównie na pozyskane w tym roku kontrakty drogowe). - Motywacją do zastosowania tak konserwatywnej polityki księgowej może być błąd w kalkulacji ceny oferty, chęć wygładzenia wyników w latach 2009-2011, a także . czyszczenie bilansu poprzedzające zmianę dominującego akcjonariusza - ocenia analityk. Stokłosa zwraca uwagę również na to, że jeśli dojdzie do przejęcia przez polską spółkę pozostałych 50 proc. udziałów Budimeksu Nieruchomości, to zmniejszy się liczba powiązań pomiędzy Budimeksem a Grupą Ferrovial. Drugi udziałowiec dewelopera, Grimaldi Investments, należy bowiem do Hiszpanów.

Analityk przytacza również kontrargumenty dla swych przypuszczeń. Podkreśla, że Budimex wciąż startuje z Ferrovialem w konsorcjach oraz że Hiszpanie osiągają liczne sukcesy w sprzedaży innych aktywów. Prawdopodobieństwo tego, że Ferrovial wyjdzie z Budimeksu, Stokłosa ocenia na 40 proc.