Inwestycyjna ofensywa Echa rusza z opóźnieniem

W 2011 r. kielecki deweloper chce wystartować z 20 inwestycjami komercyjnymi i mieszkaniowymi

Aktualizacja: 27.02.2017 01:37 Publikacja: 07.03.2011 08:28

Kierowane przez Piotra Gromniaka Echo w tym roku chce sprzedać ponad 500 mieszkań i działek.

Kierowane przez Piotra Gromniaka Echo w tym roku chce sprzedać ponad 500 mieszkań i działek.

Foto: Archiwum, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

[[email protected]][email protected][/mail]

Miniony rok, po kryzysowym 2009 r., miał być dla Echo Investment wyjątkowo pracowity. Spółka zapowiadała, że ruszy z 20 projektami, w tym ośmioma komercyjnymi, a nakłady inwestycyjne miały przekroczyć 600 mln zł. Inwestycyjna ofensywa miała pozwolić spółce nawet na podwojenie, do 2015 r., powierzchni posiadanych budynków komercyjnych i wpływów z ich wynajmu. Deweloper chciał również zwiększyć obecność w biznesie mieszkaniowym, ograniczoną w czasie kryzysu, wprowadzając do sprzedaży 1 tys. mieszkań.

[srodtytul]W oczekiwaniu na pozwolenia[/srodtytul]

Ostatecznie Echo wystartowało w minionym roku jedynie z siedmioma projektami, w tym tylko jednym komercyjnym – trzecim etapem kompleksu biurowego Malta w Poznaniu.

Czy firma uznała, że przyobecnej sytuacji gospodarczej ryzyko rozpoczynania większej liczby projektów jest zbyt duże? – Niezupełnie. Podtrzymujemy stanowisko, że rynek nieruchomości, szczególnie komercyjnych, wrócił na ścieżkę wzrostu. Start szeregu naszych inwestycji opóźniły m.in. problemy z uzyskaniem niezbędnych zezwoleń – wyjaśnia Piotr Gromniak, prezes Echa. Taki los spotkał m.in. inwestycję biurową w Krakowie przy ul. Opolskiej, dla której spółka nie uzyskała jeszcze pozwolenia na budowę.

Część z planowanych inwestycji trafiła z kolei ponownie na deski kreślarskie, by dostosować je do zmieniających się warunków rynkowych. Taki los spotkał m.in. szczecińską galerię Amber przemienioną w handlowy outlet.

[srodtytul]Inwestycje wyjdą z poczekalni[/srodtytul]

Szef kieleckiej spółki przekonuje, że co się odwlecze, to nie uciecze. W ciągu najbliższych 12 miesięcy spółka może uruchomić 20 inwestycji, z czego dziesięć komercyjnych. Oferta ma się zwiększyć m.in. dzięki przeprowadzonym w minionym roku zakupom działek budowlanych – łącznie kosztowały 280 mln zł. Na części z nich w tym roku ma ruszyć budowa. – W połowie roku chcemy rozpocząć budowę biurowca we Wrocławiu na działce przy ul. Spokojnej, kupionej wiosną 2010 r. – mówi Gromniak.

[srodtytul]Sprzedaż mieszkań wzrośnie[/srodtytul]

Od kilku lat udział przychodów ze sprzedaży mieszkań w wynikach kieleckiej spółki maleje. W 2010 r. odpowiadały one za niespełna 19 proc. przychodów, wobec 33 proc.

w 2006 r. Gromniak ocenia, że kolejne lata przyniosą wzrost przychodów z tego segmentu. – W 2010 r. sprzedaliśmy około 130 mieszkań i 50 działek pod budowę domów. W tym roku chcemy sprzedać łącznie ponad 500 mieszkań i działek – informuje prezes.

W minionym tygodniu minęło 15 lat od dnia debiutu kieleckiej spółki na giełdzie. W tym czasie deweloper ani razu nie?podzielił się wypracowanym zyskiem z akcjonariuszami. W 2010 r. Echo zarobiło na czysto blisko 147 mln zł wobec 104 mln zł zysku w 2009 r.

Czy w tym roku spółka może zmienić politykę dywidendową i wypłacić część zysku? – Zarząd nie będzie rekomendował wypłaty dywidendy, ale decyzja, jak zawsze, leży po stronie akcjonariuszy – mówi prezes Echo Investment.

Budownictwo
Robert Maraszek, Inpro: Sprzedaż mieszkań będzie rosnąć, ale powoli
Budownictwo
Katarzyna Kuniewicz, Otodom: Obniżki stóp aktywują nowe pule klientów deweloperów mieszkaniowych
Budownictwo
Czerwcowe wyhamowanie deweloperskich inwestycji. Będzie powtórka z 2022 roku?
Budownictwo
Deweloperzy mieszkaniowi jeszcze z potencjałem? Nowe rekomendacje analityków
Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w I półroczu 2025 roku
Budownictwo
Robyg nadgonił