Zgodnie z opublikowanym wczoraj prospektem kontrolowany przez Romana Karkosika Boryszew zamierza pozyskać ze sprzedaży 1,13 mld akcji serii G (to 50 proc. podwyższonego kapitału) 112 mln zł netto. Koszty oferty wyniosą 840 tys. zł.
[srodtytul]Kredyty do szybkiej spłaty[/srodtytul]
Przemysłowy holding chce wydać te pieniądze na zmniejszenie zadłużenia lub alternatywnie na zagraniczne przejęcia w branży motoryzacyjnej.
W tym pierwszym przypadku chodzi o kredyty z terminem płatności w najbliższych miesiącach: w Alior Banku (25 mln zł), ING BSK (30 mln zł), Kredyt Banku (4,5 mln euro, czyli około 18 mln zł), jak również długoterminowe pożyczki w PKO BP (67,7 mln zł). Na koniec I kwartału zadłużenie odsetkowe netto (kredyty, pożyczki, dłużne papiery wartościowe minus środki pieniężne) grupy Boryszewa wynosiło 559 mln zł.
Jeśli chodzi o zagraniczne przejęcia, firma Romana Karkosika od kilku miesięcy uczestniczy w licznych przetargach na majątek producentów komponentów do aut. Ale bez sukcesu – odpada z kolejnych postępowań. Teraz Boryszew stara się m.in. o zakup niemieckiej grupy AKT o szacowanych na 140 mln euro (550 mln zł) przychodach. Spółka złożyła wiążącą ofertę 20 kwietnia, jednak procedury przy tego typu transakcjach są długotrwałe.