To prawie o jedną trzecią mniej niż w analogicznym półroczu 2020 r. Tym samym zasoby biur poza Warszawą zwiększyły się na koniec czerwca do 5,94 mln mkw., a wiodącymi rynkami są Kraków (1,6 mln mkw.), Wrocław (1,24 mln) i Trójmiasto (0,92 mln). Od stycznia do czerwca w regionach wynajęto 264,2 tys. mkw. biur, czyli o jedną piątą mniej niż rok wcześniej. Z tego 166 tys. mkw. w II kwartale, a wiodącym rynkiem był Kraków, gdzie podpisano umowy najmu 47,4 tys. mkw. Na koniec czerwca współczynnik powierzchni niewynajętej wyniósł 13,4 proc., o 0,8 pkt proc. więcej kwartał do kwartału i 3,2 pkt proc. więcej rok do roku. Najwięcej pustostanów jest w Łodzi (18,3 proc.), a najmniej w Szczecinie (7,8 proc.).
– W II kwartale 2021 r. widzimy rosnącą aktywność najemców na rynkach regionalnych, nie tylko jeżeli chodzi o niemal 70-proc. wzrost wielkości najmu kwartał do kwartału odnotowany przez PINK, ale także patrząc na liczbę nowych zapytań o powierzchnie biurowe w naszych inwestycjach powstających w Krakowie, we Wrocławiu, w Katowicach czy Gdańsku – komentuje Daniel Draga, wiceprezes Cavatiny, która opiera strategię na budowaniu biurowców właśnie w regionach. – Mimo pandemii od początku 2020 r. do końca I kwartału 2021 r. podpisaliśmy umowy na ponad 70 tys. mkw. powierzchni. Także II kwartał br. był dla nas bardzo aktywny. Nieustającym zainteresowaniem cieszy się Global Office Park w Katowicach, gdzie w ostatnim czasie podpisaliśmy umowy najmu około 7 tys. mkw. Nowych najemców zyskał też m.in. skomercjalizowany już w 94 proc. Carbon Tower we Wrocławiu. Utrzymujące się zainteresowanie firm jest dla nas dobrym prognostykiem na kolejne kwartały tego roku – dodaje. Giełdowa firma buduje w Krakowie, Łodzi, we Wrocławiu, w Gdańsku, Katowicach i Bielsku-Białej. ar