Oczekiwanie na publikację wstępnych wyników finansowych przez firmę XTB od dłuższego czasu budzi dużą ekscytację rynku, szczególnie że spółka ta stała się też jednym z ulubieńców inwestorów. Nic w tym dziwnego, skoro od początku roku jej akcje wyraźnie podrożały, a dodatkowo wypłacona została jeszcze dywidenda. Tym razem jednak akcjonariuszy XTB spotkało rozczarowanie.
Urealnienie wyniku
Z szacunkowych danych wynika, że w II kwartale spółka osiągnęła 118,1 mln zł zysku netto. Wynik ten jest gorszy od oczekiwań, które wskazywały na zysk w okolicach 160 mln zł. To przełożyło się też na notowania XTB. Te w ciągu sesji spadały o około 5 proc.
– Oczekiwano słabego kwartału, ale wynik finansowy był nawet słabszy od najniższej prognozy. W efekcie spodziewaliśmy się negatywnej reakcji rynku, zwłaszcza że kurs akcji oscylował wokół historycznego szczytu – mówi Łukasz Jańczak, analityk Erste Securities. – II kwartał był dość spokojny dla rynków. Biorąc pod uwagę, że rentowność na lota była zbliżona do długoterminowej średniej, a koszty marketingowe nie były nadmierne, postrzegalibyśmy zysk netto jako dobry punkt wyjścia (z rozsądnym marginesem błędu) dla rozważań o „znormalizowanych” zyskach, jakie XTB jest w stanie generować kwartalnie – dodaje Jańczak.
Maciej Marcinowski z Trigonu DM zwraca uwagę na potencjalną stratę, jaka pojawiła się w ramach market makingu w II kwartale, która to miała przełożenie na wyniki spółki.