Bank Handlowy w I kwartale 2017 r. zanotował 42,7 mln zł skonsolidowanego zysku netto, czyli o 59 proc. mniej niż rok temu, 67 proc. niż w poprzednim kwartale i o 30 proc. poniżej średniej prognoz, które zakładały 61 mln zł zysku (opierały się na raporcie banku, który podawał wstępne wyniki wskazując na spory ich spadek).
Na początku kwietnia Handlowy podawał, że zysk netto grupy za pierwszy kwartał 2017 roku wyniesie około 60 mln zł i wpływ na to miały jednorazowe zaksięgowanie kwoty rezerwy na składkę na fundusz przymusowej restrukturyzacji banków w ramach opłat na rzecz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego oraz niższy wynik na handlowych instrumentach finansowych i rewaluacji. Ostatecznie okazało się, że bank nie doszacował o 17,6 mln zł (podobnie jak inne) ostatecznej składki na fundusz restrukturyzacji, który musi w całości być rozliczony w I kwartale. Dzisiaj rano kurs akcji Banku Handlowego spada o 1,9 proc., do 74,87 zł.
„O ile wynik handlowy banku był relatywnie dobry (73 mln zł vs 87 mln zł średnio kwartalnie w 2016 r.) za rozczarowujące uważamy wysokie saldo rezerw oraz relatywnie słaby wynik z opłat i prowizji. Standardowo mocną stroną banku okazały się koszty, które po wyłączeniu zdarzeń jednorazowych spadły o 5 proc. r/r. Ze względu na strukturę wyników oczekujemy lekko negatywnej reakcji rynku oraz obniżenia konsensusu. W 2017 r. oczekujemy skorygowanego zysku netto na poziomie 612 mln zł (+2 proc. r/r, 2 proc. powyżej konsensusu zakładającego 600 mln zł). Na naszych prognozach bank notowany jest na 16.3x 2017E P/E oraz 1.3x P/BV" – wskazują analitycy Vestor DM.
Wynik odsetkowy wyniósł 254,3 mln zł, czyli wzrósł lekko o proc. rok do roku i zmalał o 1 proc. wobec poprzedniego kwartału. Okazał się zgodny z oczekiwaniami analityków, którzy liczyli, że wyniesie 256,9 mln zł. Rozczarował za to wynik z prowizji i opłat, który wyniósł 134,3 mln zł (spadek o 6 proc. i 1 proc.), okazał się o 3 proc. gorszy od oczekiwań rynku na poziomie 138,4 mln zł (oczekiwania wahały się od 134 mln zł do 144 mln zł).
Saldo odpisów z tytułu utraty wartości kredytów w okresie pierwszego kwartału 2017 roku wyniosło 29,4 mln zł (rok temu było 5,5 mln zł na plusie, w poprzednim kwartale 13,2 mln zł na minusie), a rynek oczekiwał niższych odpisów na poziomie 18,4 mln zł. Koszty łącznie wyniosły 343 mln zł, czyli były o 10 proc. wyższe niż rok temu (efekt BFG), ale były o 4 proc. poniżej oczekiwań.