Santander Bank Polska miał w IV kwartale 2020 roku 81,5 mln zł zysku netto, czyli o połowę mniej niż zakładał rynek. Wynik spadł rok do roku i kwartalnie po około 84 proc. W całym 2020 roku zysk netto grupy wyniósł 1,04 mld zł, czyli spadł o 52 proc.
- Wyniki Santandera jeśli chodzi o wynik netto były bardzo słabe, na co złożyły się wysokie odpisy na rezerwy (w tym związane z portfelem kredytów w CHF) oraz koszty rezerwy restrukturyzacyjnej. Wynik odsetkowy znacznie spadł rok do roku, czego nie zrekompensował wzrost dochodów prowizyjnych. Dynamiki wolumenów niezbyt wysokie. Wyniki oceniamy jako dość słabe, nawet po uwzględnieniu jednorazowych pozycji. Wskaźnik P/E dla wyników kwartalnych w stos. rocznym wyniósł 56.7 czyli bardzo wysoko – ocenia Marcin Materna, dyrektor działu analiz Millennium DM.
Kluczowy wpływ na pogorszenie wyników w 2020 roku miało między innymi zwiększenie do 322 mln zł rezerwy na zobowiązania sporne i inne aktywa (w tym większość dotyczyła roszczeń związanych z walutowymi kredytami hipotecznymi) i 85 mln zł na ryzyko prawne hipotek walutowych, utworzenie dodatkowego odpisu związanego z COVID-19 w wysokości 121 mln zł, czy zawiązanie rezerwy na restrukturyzację zatrudnienia (154 mln zł) oraz na zwroty prowizji od kredytów spłaconych przed czasem (165 mln zł).
Odpisy z tytułu utraty wartości kredytów wyniosły w IV kwartale 2020 roku 456,7 mln zł, czyli były zgodne z oczekiwaniami. Odpisy wzrosły 73 proc. rdr i 27 proc. w ujęciu kwartalnym. Wskaźnik kosztu ryzyka kredytowego w IV kwartale wyniósł 1,21 proc., podczas gdy w III kwartale był na poziomie 1,07 proc.
Wynik odsetkowy w IV kwartale wyniósł 1411 mln zł i również okazał się zgodny z oczekiwaniami analityków. Wynik ten spadł 14 proc. rdr i wzrósł 2 proc. w ujęciu kwartalnym. Marża odsetkowa netto za IV kwartał 2020 roku wyniosła 2,66 proc. i była na tym samym poziomie co w III kwartale 2020 roku. Wynik z opłat i prowizji wyniósł 569 mln zł i był nieznacznie, 2 proc., powyżej szacunków rynku. Rezultat ten wzrósł 5 proc. rdr i 3 proc. kdk.