#WykresDnia: Inwestorzy rozczarowani chińskim pakietem

Od nadziei po wahanie, a teraz całkowitą kapitulację – globalni inwestorzy w Chinach zmierzają do wyjścia z drugiej co do wielkości gospodarki świata, powodując krach na giełdzie. I to pomimo planu stabilizacji chińskiego parkietu.

Publikacja: 24.01.2024 09:11

#WykresDnia: Inwestorzy rozczarowani chińskim pakietem

Foto: AFP

parkiet.com

Indeks Nasdaq Golden Dragon skoczył o prawie 5 proc. po nakazie premiera Chin Li Qianga dotyczącym uspokojenia rynków i utworzenia nowego funduszu stabilizacyjnego. Jednak najodważniejszy jak dotąd plan Chin, mający na celu powstrzymanie obecnego załamania na giełdzie, napotyka mur sceptycyzmu, ponieważ rozczarowani inwestorzy twierdzą, że jakiekolwiek odbicie okaże się krótkotrwałe, jeśli nie zostanie fundamentalnie naprawiona chora gospodarka.

Chińskie władze rozważają wprowadzenie środków stabilizujących spadającą giełdę. Jak podaje Bloomberg News, decydenci chcą zmobilizować około 2 biliony juanów (278,53 miliarda dolarów), głównie z zagranicznych rachunków przedsiębiorstw państwowych, w ramach funduszu stabilizacyjnego na zakup krajowych akcji za pośrednictwem giełdy w Hongkongu.

Chińska Komisja Regulacji Papierów Wartościowych nie odpowiedziała na prośbę agencji Reuters o komentarz.

Giełdy w Chinach wzrosły natychmiast po publikacji raportu, ale później zmieniły kurs i spadły, a ostatnio utrzymywały się na zasadniczo niezmienionym poziomie. Indeks bluechipów CSI300 osiągnął najniższy poziom od pięciu lat, podczas gdy indeks Shanghai Composite Index pozostał poniżej psychologicznie kluczowego poziomu 2800 punktów.

Chińskie giełdy miały fatalny początek roku, a niejednolity wzrost gospodarczy i ponowny spadek sprzedaży domów w zeszłym tygodniu utwierdziły determinację inwestorów zagranicznych do unikania tej sytuacji.

Raport pojawił się po tym, jak w poniedziałek, po posiedzeniu, któremu przewodniczył premier Li Qiang, rząd stwierdził, że zwiększy średnio- i długoterminowe zastrzyki funduszy na rynek kapitałowy w celu wzmocnienia stabilności i promowania zdrowego rozwoju.

– Pakiet dotyczący chińskiego rynku akcji jest mile widzianym krokiem i wykazuje coraz większą reakcję władz. Jednak obawiamy się, że przy poziomie poniżej 2 proc. PKB Chin jest to w dalszym ciągu niewystarczający – powiedziała Aninda Mitra, szefowa azjatyckiego makroekonomii i strategii inwestycyjnej w BNY Mellon Investment Management.

Globalni zarządzający – którzy sprzedawali chińskie akcje w momencie zahamowania ożywienia gospodarczego po pandemii – stwierdzili, że naprawa sektora nieruchomości, który niegdyś stanowił jedną czwartą gospodarki, i zmiana sposobu myślenia, zajmie dużo czasu lub wprowadzenie poważnego bodźca.

Jak wynika z zeszłotygodniowego raportu Morgan Stanley, zagraniczne fundusze sprzedały w tym roku akcje chińskich spółek o wartości około 1,6 miliarda dolarów, głównie dzięki europejskim aktywnym funduszom i pasywnym pieniądzom z Hongkongu. Chińscy inwestorzy również unikają krajowych akcji.

Bloomberg w swoim raporcie stwierdził, że chińscy urzędnicy przeznaczyli co najmniej 300 miliardów juanów z lokalnych funduszy na inwestycje w akcje krajowych spółek za pośrednictwem China Securities Finance lub Central Huijin Investment. Rozważają także inne opcje, a niektóre z nich mogą ogłosić już w tym tygodniu, jeśli zostaną zatwierdzone przez najwyższe kierownictwo.

Od nadziei po wahanie, a teraz całkowitą kapitulację – globalni inwestorzy w Chinach zmierzają do wyjścia z drugiej co do wielkości gospodarki świata, powodując krach na giełdzie.

Giełdy akcji w Hongkongu i Szanghaju spadły w poniedziałek – indeks szanghajski odnotował najgorszy dzień od kwietnia 2022 r. – w związku z wycofywaniem się inwestorów z kraju, który jeszcze rok temu był „must have” w światowych portfelach.

Wydawało się, że sprzedaż osłabnie we wtorek, gdy premier Chin Li Qiang przewodniczył posiedzeniu gabinetu, a Bloomberg News doniósł, że władze rozważają pakiet środków mających na celu ustabilizowanie rynku.

– Następuje pewien stopień kapitulacji – powiedział Derrick Irwin, zarządzający portfelem rynków wschodzących w Allspring Global Investments. – Dopóki nie będzie większego kryzysu, chiński rząd może po prostu w dalszym ciągu dolewać wody do ognia, zamiast robić coś wielkiego, co prawdopodobnie będzie musiał zrobić.

Od zeszłego roku Allspring ma niedowagę w Chinach.

Wyprzedaż w tym tygodniu była kulminacją miesięcy frustracji związanej z kierunkiem rozwoju gospodarki, w szczególności często nieprzejrzystymi zmianami regulacyjnymi, które w zeszłym roku udaremniły ożywienie gospodarcze w Chinach po pandemii.

Chiński referencyjny indeks CSI 300 Index spadł o 47 proc. od swojego szczytu w lutym 2021 r., podczas gdy indeks giełdowy HSI w Hongkongu spadł o 49 proc.. Z kolei japoński Nikkei Average i amerykański benchmark S&P 500 wzrosły po 24 proc.

Analitycy Goldman Sachs zauważyli, że większość negatywnych nastrojów wokół Chin została wyceniona na giełdzie. Jednak zmiana sytuacji będzie wymagała czasu i wymagać będzie szeroko zakrojonych działań politycznych, w tym zdecydowanego i kompleksowego łagodzenia polityki pieniężnej, bodźców, lepszych stosunków chińsko-amerykańskich, a nawet rządowych zabezpieczeń na rynkach mieszkaniowych i giełdowych – napisali.

Tony Roth, dyrektor ds. inwestycji w Wilmington Trust Investment Advisors, planuje zmniejszyć swoją i tak już niedoważoną pozycję w Chinach ze względu na utratę zaufania do działalności gospodarczej i regulacji w tym kraju.

– Ogólnie rzecz biorąc, nasi menedżerowie z rynków wschodzących mają niedowagę wobec Chin, a my coraz częściej wybieramy i współpracujemy z menedżerami, którzy mają większą niedowagę w stosunku do Chin – powiedział.

Wszelkie nadzieje, że rok 2024 będzie inny, zostały wcześnie rozwiane przez sugestie władz, że w dążeniu do zdrowszego, długoterminowego wzrostu nie będą zwracać uwagi na krótkoterminowe trudności.

Wsparcie dla będącego w kryzysie sektora nieruchomości, który stanowi podstawę dużej części gospodarki, również było nieregularne, mimo że Partia Komunistyczna obiecała wzmocnienie nadzoru nad wartym 61 bilionów dolarów sektorem finansowym kraju i samorządami lokalnymi.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?