Najgorzej w indeksie zachowywały się akcje NextEra Energy,
które w popołudniowym obrocie straciły 12 proc. i na koniec sesji spadły o 9
proc., a w zeszłym tygodniu o ponad 20 proc. z powodu trudności finansowych,
takich jak wyższe stawki i koszt kapitału w przypadku odnawialnych źródeł
energii.
Spadki NextEra rozpoczęły się w zeszłym tygodniu po tym, jak
notowana na giełdzie spółka zależna NextEra Energy Partners LP zajmująca się
energią odnawialną skorygowała w dół swoje oczekiwania dotyczące rocznego
wzrostu do 2026 r., powołując się na wyższe koszty finansowania zewnętrznego,
które utrudniają finansowanie projektów.
Analityk Wells Fargo, Neil Kalton, obniżył rekomendację
spółki NextEra Energy Partners z „przeważaj” do „równoważ” i obniżył cenę
docelową akcji z 80 dolarów za akcję do 33 dolarów za akcję. Goldman Sachs
obniżył cenę docelową dla producenta energii, powołując się na obawy dotyczące
zdolności spółki do znalezienia inwestycji kapitałowych w przyszłości oraz
perspektyw rozwoju odnawialnych źródeł energii. Według Dow Jones Market Data kurs
akcji osiągnął najniższy poziom od 24 marca 2020 r.
Nie pomógł fakt, że stopy 10-letnich amerykańskich obligacji
skarbowych wzrosły na początku notowań o 12 punktów bazowych do 4,69 proc.
Wyższe stopy skarbowe sprawiają, że refinansowanie zadłużenia jest dla
przedsiębiorstw droższe.
Zmiana rekomendacji nastąpiła po ogłoszeniu w zeszłym
tygodniu, że spółka NextEra Energy Partners obniżyła oczekiwaną stopę wzrostu
dywidendy z zakresu 12–15 proc. rocznie do 2027 r. do 5–8 proc., przy docelowym
poziomie 6 proc. Spowolnienie wzrostu wypłat zapewni spółce większą
elastyczność finansową i umożliwi jej dokonanie większej liczby inwestycji w
projekty o wyższej stopie zwrotu w perspektywie krótkoterminowej.