Trwa rozpoczęta pod koniec sierpnia fala odrabiania wcześniejszych strat przez walory JSW. Wciąż jednak znajdują się one w gronie największych spadkowiczów, licząc od początku roku (spadek o 21,5 proc.). Po przekraczającym 16 proc. skoku kursu z poprzedniego tygodnia do środy szedł on w górę o 5,5 proc. Spółce pomaga wzrost cen węgla na światowych rynkach, postępujący mimo obaw o spowolnienie w globalnej gospodarce. O nieco ponad 5 proc. drożały papiery Santandera, broniąc się przed zejściem poniżej 350 zł i próbując przełamać trwającą od końca lipca spadkową korektę. Czwarty tydzień z rzędu trwa próba powrotu na rekordowy poziom w przypadku akcji Kruka, które do środy zwyżkowały o 2,8 proc. Po nieco ponad 2 proc. w górę szły akcje Orange, Pekao SA i LPP. W przypadku tych pierwszych także mamy do czynienia z trwającą od pięciu tygodni falą wzrostową, zwieńczoną powrotem do poziomu najwyższego od końca lutego ubiegłego roku. Od 6 września, czyli od dnia ogłoszenia zaproszenia do sprzedaży akcji spółki, trwają na tym rynku spore wahania, a do środy kurs znajduje się poniżej ceny ogłoszonej w zaproszeniu. Po niedźwiedziej stronie prym wiodły taniejące o 3,9 proc. akcje Allegro. Tendencja spadkowa trwa w ich przypadku niemal nieprzerwanie od końca maja. W tym czasie straciły one łącznie nieco ponad 21 proc. Nie widać końca przeceny walorów Pepco. Do środy taniały one o 3,2 proc., a momentami skala spadku była jeszcze większa. W poprzednim tygodniu tąpnięcie sięgnęło niemal 12 proc., co było reakcją na obniżenie przez spółkę prognoz EBITDA. Pepco jest liderem spadków w gronie największych firm, licząc od początku roku (33 proc.). Do łask wciąż nie mogą wrócić papiery Cyfrowego Polsatu, które po spadku o 2,3 proc. wciąż znajdują się na poziomie najniższym od maja 2013 r.
Tydzień na rynkach: Czekanie na Fed
Nieco gorsze, niż się spodziewano, dane o inflacji w USA zwiększyły niepewność związaną z wrześniową decyzją Rezerwy Federalnej. Większego niepokoju na rynkach jednak nie widać, choć dolar nadal się umacnia.
W gronie średnich firm pozytywnie wyróżniały się drożejące o 5 proc. walory 11 bit studios. Od kilku tygodni obserwujemy tu podwyższoną zmienność, jednak te ruchy nie sygnalizują wyraźnego kierunku. Pod koniec sierpnia spółka opublikowała raport finansowy, z którego wynika, że w pierwszym półroczu zysk netto wyniósł 4 mln zł, wobec niemal 46 mln zł rok wcześniej. Optymizmu inwestorów nie budzą zapowiedzi lepszych wyników sprzedaży Frostpunk 2 oraz zbliżającego się debiutu gry The Invincible. Straty po niedawnej korekcie odrabiają stopniowo papiery Budimeksu, które do środy rosły o 4,2 proc. Po silnych wahaniach z przełomu sierpnia i września, uspakajają się nastroje wokół Grupy Pracuj. Jej akcje do środy zwyżkowały o 3,8 proc. Po ośmiu tygodniach spadków papiery XTB rosły o 3,7 proc. Mocnej, sięgającej 8 proc. przecenie uległy akcje Develii, po niedawnym ustanowieniu historycznego rekordu notowań. Papiery Amrestu zniżkowały o 6,2 proc. Spośród indeksów branżowych najlepiej zachowywał się WIG – budownictwo, rosnący o 2,6 proc., a najgorzej WIG-nieruchomości, tracący 3,7 proc. Indeks branży budowlanej wspierały też drożejące o ponad 7 proc. akcje Polimeksu, wchodzące w skład sWIG80 oraz niewiele im ustępujące walory Seleny, które osiągnęły poziom najwyższy w historii.
Niewielka korekta cen ropy
W ostatnich dniach mieliśmy do czynienia z atakiem byków na 92,5 dolara za baryłkę w przypadku amerykańskiej WTI, której cena spadła jednak w trakcie pierwszych trzech sesji minionego tygodnia o 1,5 proc., do nieco ponad 89 dolarów. Notowania europejskiej Brent na moment zbliżyły się do 96 dolarów, ale ostatecznie zniżkowała o 0,7 proc., do nieco ponad 93 dolarów. W obu przypadkach to poziomy najwyższe od dziesięciu miesięcy. Za kontynuacją tendencji wzrostowej wciąż przemawiają cięcia wydobycia i eksportu przez Arabię Saudyjską i Rosję. Wciąż przybywa prognoz zakładających, że cena surowca przekroczy 100 dolarów za baryłkę, choć nie ma pewności, czy poziom ten utrzyma się przez dłuższy czas. Prawdopodobny jest spadek popytu, wynikający z pogorszenia się koniunktury w głównych światowych gospodarkach. Na stabilnym, relatywnie niskim poziomie trzymają się od kilku tygodni ceny węgla. Po spadkowej serii z poprzednich tygodni mocno w górę poszły notowania gazu ziemnego. W holenderskim hubie ich skok przekraczał 20,5 proc. W Stanach Zjednoczonych zwyżka sięgała jednak zaledwie nieco ponad 3 proc. W Wielkiej Brytanii natomiast gaz potaniał o prawie 3 proc.
Dość zróżnicowana była sytuacja na rynku metali. Zmienne nastroje utrzymują się od kilku tygodni w przypadku miedzi. Po przekraczającej 2 proc. zwyżce z poprzedniego tygodnia, do środy notowania kontraktów terminowych na ten metal szły w dół o 1,5 proc., w ramach tendencji bocznej. Z kolei ceny aluminium kontynuują trend wzrostowy, zwyżkując o 0,8 proc. Trwa wzrostowe odbicie notowań palladu, tym razem zwyżka nieznacznie przekraczała 1 proc. Platyna drożała o niecałe 0,5 proc. Notowania złota szły w górę o 0,3 proc., sięgając 1952 dolarów za uncję, choć momentami zbliżały się 1969 dolarów.
Spadki przeważały na rynku towarów rolnych. Pszenica taniała o ponad 2,5 proc., pozostając w tendencji bocznej, w okolicach poziomu najniższego od lipca 2021 r. Spadek o podobnej skali miał miejsce w przypadku soi. Jedynie kukurydza drożała o ponad 1 proc.