Tym razem krytyka ekonomistów pod adresem stojącego na czele NBP Adama Glapińskiego mogła nie być trafiona. Niezależnie od tego, czy zapowiadając obniżki stóp, kierował się on przesłankami gospodarczymi, czy też politycznymi, łagodzenia polityki za zły pomysł wcale nie uznają rynki finansowe (ramka 2). Wręcz przeciwnie, bo od początku kwartału złoty powiększył umocnienie do dolara o 0,9 proc., podczas gdy korona z niezapowiadających zmian w polityce monetarnej Czech straciła 1,1 proc.
Osłabienie dolara do euro wyhamowało
Przypadek złotego to jednak raczej nadal bardziej wyjątek niż reguła, bo w skali globu inwestorzy wciąż ciągną do walut tych krajów, w których wysokie stopy mają szanse się utrzymać. Osłabienie z poprzednich miesięcy wyhamował dolar, jednak na wszelkie sygnały, że rynek pracy za oceanem słabnie – otwierając drogę do łagodzenia polityki przez Rezerwę Federalną – inwestorzy reagują nerwowo (ramka 1).
Tymczasem wobec wymazania w ostatnich tygodniach z oczekiwań obniżek stóp Fedu pod koniec roku mniej atrakcyjne stało się euro. Choć Europejski Bank Centralny nadal ma utrzymać dość wysokie stopy, to wspólnej walucie ciąży także perspektywa zaostrzania polityki fiskalnej, związanego głównie z wycofywaniem kryzysowego wsparcia dla nabywców energii (ramka 3).
Korona i jen odzyskują formę
Wśród najważniejszych walut siły zaczął odzyskiwać przeceniany wcześniej jen, wspierany przez plany Banku Japonii, który chce umożliwić nieznaczną przecenę obligacji emitowanych przez rząd w Tokio (ramka 4). To oznacza pewne zaostrzenie polityki, wspierające jena, ale bijące w inwestorów, którzy japońskiej waluty używają do finansowania zakupów przynoszących wyższe oprocentowanie walut z rynków wschodzących.
Fatalną passę nawet w lepszym od jena stylu przerwała norweska korona. Dzięki zwyżkom cen ropy skandynawska waluta plasuje się na szczycie najsilniejszych walut trzeciego kwartału (ramka 6). Dna rankingu nie opuszczają jednak turecka lira oraz rosyjski rubel. Choć bank Turcji zaprezentował bardziej realne prognozy inflacji, to walucie znad Bosforu ciąży fakt, że nadal zamierza ona zaostrzać politykę bardzo powoli.