Spółki giełdowe sezon wyników mogą uznać raczej za udany

Dla części spółek z warszawskiego parkietu miniony kwartał okazał się bardzo dobry, co znalazło potwierdzenie w opublikowanych raportach.

Publikacja: 30.05.2023 21:00

Spółki giełdowe sezon wyników mogą uznać raczej za udany

Foto: Robert Gardziński

Kończący się sezon publikacji raportów kwartalnych przyniósł więcej pozytywnych zaskoczeń niż rozczarowań, choć warto zauważyć, że poprzeczka z wynikami, którą wyznaczają oczekiwania rynku, w wielu przypadkach nie była ustawiona wysoko.

Bierzemy na celownik spółki, których rezultaty mocno na plus rozminęły się z oczekiwaniami analityków.

Efektowna poprawa

Jedną z większych niespodzianek sprawił inwestorom Benefit Systems, znacząco podbijając notowania. Wprawdzie rynek spodziewał się wyraźnie lepszych rok do roku rezultatów, ale najwyraźniej nie docenił możliwości operatora kart sportowych, który pochwalił się trzycyfrową dynamiką wzrostu zysków, pokonując wyraźnie prognozy analityków.

– Benefit w I kwartale bieżącego roku pokazał nie tylko spektakularny wzrost liczby kart sportowych, ale również wysoką (jak na sezonowo słabszy kwartał) marżę EBIT (powyżej 10 proc.). Warto zwrócić uwagę, że poprawa rentowności widoczna jest pomimo wysokiej inflacji – w szczególności w obliczu nowych, wyższych stawek czynszów od 2023 roku – zauważa Mikołaj Stępień, analityk DM BOŚ.

Warto przypomnieć, że w całym 2023 roku na rynku polskim Benefit oczekuje przyrostu kart o 180–200 tys. sztuk oraz karnetów B2C o około 30 tys. Na rynkach zagranicznych ma przybyć razem 100 tys. kart. Zarząd oczekuje dalszej, skokowej poprawy rentowności operacyjnej w całym roku, dzięki efektom dźwigni operacyjnej oraz rosnącemu wskaźnikowi ARPU (przychód na klienta).

Jak zauważa ekspert, spółce mocno sprzyja zainteresowanie aktywnością fizyczną, które po pandemii pozostaje na wysokim poziomie.

– Wysoki popyt na produkty spółki utrzymuje się pomimo wysokich podwyżek cen oraz trudnego otoczenia makroekonomicznego. Dobre wyniki finansowe Benefitu w połączeniu z dużą ilością gotówki netto pozwalają ze spokojem patrzeć na powrót do wypłaty dywidend w obecnym roku i kolejnych latach – uważa Stępień.

Bardzo udany kwartał ma za sobą Rainbow Tours, który jest jednym z głównych beneficjentów odradzającej się branży turystycznej, dla której wyników kluczowy będzie nadchodzący sezon letni.

Zdaniem Dariusza Dziubińskiego, analityka BM Pekao, udany I kwartał jest dobrym prognostykiem dla wyników kolejnych okresów.

– Wyniki finansowe były znacząco powyżej naszych założeń modelowych i oczekiwań rynku. Przy obecnej wycenie postrzegamy je pozytywnie. Jest to dobry prognostyk dla kluczowego III kwartału, dodatkowo uwzględniając aktualne ceny paliwa lotniczego i kursy walut. Obecnie wolumeny na rynku są bardzo „silne”, ale powinny odnotowywać spowolnienie w kolejnych miesiącach. Dodatkowo ceny wycieczek na rynku notują dalszy wzrost o około 15–20 proc. w ujęciu rok do roku – dodaje Dziubiński.

Efektowną poprawą przychodów i zysków w I kwartale, większą, niż zakładali analitycy, zaskoczyła Develia. Deweloper zanotował ponad 58 mln zł zysku netto, czterokrotnie więcej niż rok wcześniej, do czego walnie przyczyniła się działalność na rynku mieszkaniowym.

– Na wyraźną poprawę wyników finansowych za I kwartał bieżącego roku istotny wpływ miała ponaddwukrotnie większa liczba przekazań mieszkań w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Wynika to z harmonogramów prowadzonych przez nas inwestycji, na podstawie których, przewidujemy kumulację przekazań w IV kwartale – wskazuje Paweł Ruszczak, wiceprezes Develii.

Spółka w I kwartale oddała klientom już 441 lokali wobec 186 rok wcześniej. W efekcie przychody działu mieszkaniowego były trzy razy wyższe rok do roku i sięgnęły 245 mln zł, a marża brutto ze sprzedaży zwiększyła się o aż 7,6 pkt proc., do poziomu 33,9 proc. Celem zarządu na 2023 rok jest przekazanie 1900-2050 lokali.

Zbyt niskie oczekiwania?

Korzystne warunki do poprawy wyników kwartalnych wykorzystał również Inter Cars, wypadając pod względem rezultatów wyraźnie lepiej, niż zakładał rynek. Dzięki skokowej poprawie zysk operacyjny sięgnął niemal 300 mln zł, a zysk netto był powyżej 200 mln zł.

– Po rozczarowujących wynikach za IV kwartał oczekiwania co do I kwartału nie były zbyt wysokie – zauważa Sylwia Jaśkiewicz, analityczka DM BOŚ.

Dystrybutor części samochodowych utrzymuje dwucyfrowe tempo wzrostu dzięki korzystnej koniunkturze na rynku wtórnym aut , co napędza wyniki.

– Czynnikami sprzyjającymi są na pewno wzrost rynku i zwiększanie udziałów w nim przez spółkę. Negatywny wpływ na wyniki ma presja na pierwszą marżę wynikająca z nasilonej konkurencji oraz towarów kupionych do magazynu przy mniej korzystnych kursach walut – wskazuje ekspertka.

Mimo niższych od spodziewanych przychodów lepsze od oczekiwań rezultaty operacyjne pokazała Amica. Jednym z pozytywnych akcentów jest wyraźna poprawa (o 4,5 pkt proc.) marży brutto ze sprzedaży.

– Mierzymy się z inflacją i niesprzyjającą koniunkturą gospodarczą na wszystkich rynkach, jednocześnie jednak pozytywnie oceniamy efekty działań dostosowawczych oraz optymalizacyjnych, efekty wdrożonych projektów oszczędnościowych, dzięki którym potrafiliśmy zwiększyć rentowność sprzedaży sprzętu grzejnego i towarów, pomimo negatywnych czynników makroekonomicznych – wyjaśnia Michał Rakowski, członek zarządu Amiki ds. finansowych i zasobów ludzkich.

Wyzwaniem producenta sprzętu AGD pozostaje schłodzenie popytu. Dlatego zarząd z nadzieją patrzy na majowe odbicie sprzedaży w górę na rynkach zachodnich wobec braku poprawy w Polsce.

Na plus rozminęły się z oczekiwaniami inwestorów rezultaty energetycznych potentatów z Polską Grupą Energetyczną na czele.

– EBITDA powtarzalna wyniosła 3,45 mld zł, co oznacza wzrost o 31 proc. rok do roku oraz 49 proc. powyżej oczekiwań. Dodatni wynik EBITDA był w każdym dziale z wyłączeniem obrotu, w którym grupa miała stratę 0,34 mld zł. Największą EBITDA PGE wypracowała w części dystrybucyjnej (plus 1,27 mld zł). Z kolei zysk netto wzrósł o 68 proc. rok do roku do 1,72 mld zł i był wyższy niż oczekiwania analityków o 85 proc. – wskazuje Łukasz Bryl, analityk DM Banku BPS.

Polska Grupa Energetyczna to kolejna firma z branży (po Enei i Tauronie), która pozytywnie zaskoczyła rynek wynikami za I kwartał. Zarząd PGE zasygnalizował, że w całym 2023 r. zakłada wzrost powtarzalnej EBITDA w dziale dystrybucji i ciepłownictwa. Przewiduje natomiast spadek w obrotach i OZE oraz stabilny wynik w energetyce konwencjonalnej. Wyniki działów wytwórczych oraz obrotu będą pod negatywnym wpływem regulacji dotyczących ograniczenia wysokości cen energii oraz wsparcia niektórych odbiorców w 2023 r. Ponadto grupa przewiduje wzrost jednostkowych kosztów uprawnień do emisji CO2 o około 50 proc.

Opinie

Presję kosztów wciąż widać w wynikach, ale w niektórych branżach zaczyna słabnąć

Maciej Bobrowski dyrektor wydziału analiz DM BDM

W spółkach z obszaru telekomunikacji, jak Orange czy Cyfrowy Polsat, po stronie przychodów mamy cały czas niską dynamikę wzrostu w ujęciu r./r. na głównych pozycjach związanych z usługami mobile czy internetem. Liczymy, że jeszcze w tym roku będziemy obserwować próby modyfikacji cenników z uwagi na dotychczasową inflację i wysoką presję kosztów. Z kolei spółki z ekspozycją na rynek reklamy odczuwały pogorszenie sytuacji na rynku w związku z dużą niepewnością makro. W sektorze gamingowym na przestrzeni tego kwartału widoczna była utrzymująca się presja płac, jednak w związku z podażą specjalistów powinna słabnąc w kolejnych miesiącach. W kolejnych kwartałach kluczowe dla tych podmiotów będą zbliżające się dużymi krokami premiery gier/dodatków oraz nowe umowy wydawnicze. Z kolei spółki z branży materiałów budowlanych odczuwają presję po stronie przychodów. Natomiast lepiej zaczyna wyglądać sytuacja po stronie kosztów, co wynika ze spadku cen surowców. W przypadku spółek budowlanych tendencje zależą od zbudowanych w 2022 r. portfeli zleceń, przy tym należy pamiętać, że I kw. to sezonowo dla wyników najsłabszy okres w roku.

W chemii ciężki czas mają szczególnie spółki produkujące nawozy. Daje im się we znaki konkurencja z Azji.

Opinie

Firmy musiały mierzyć się ze słabnącą koniunkturą gospodarczą

Adam Łukojć dyrektor departamentu zarządzania portfelami akcji, TFI Allianz

Wydaje się, że trwający sezon publikacji wyników przynosi mniej zaskoczeń niż poprzedni. Raporty obejmujące IV kwartał zeszłego roku względnie często były lepsze od oczekiwanych: sytuacja gospodarcza była korzystniejsza niż sądziła część analityków, a spółki dość dobrze radziły sobie ze wzrostem kosztów, korzystając czasami dodatkowo ze zwyżek cen swoich produktów. Tym razem pozytywnych zaskoczeń jest mniej – wydaje się, że prognozując wyniki za I kwartał analitycy nie byli już tak pesymistyczni. Liczba negatywnych zaskoczeń jest prawdopodobnie zbliżona do liczby pozytywnych. Niemiłe niespodzianki czekały m.in. akcjonariuszy niektórych spółek przemysłowych, generalnie wrażliwych na etap cyklu koniunkturalnego. Chyba najwięcej kłopotów sprawiły im przychody – pesymiści zauważą, że to zła wróżba dla całej gospodarki, bo może wskazywać na mniejszy popyt na dobra inwestycyjne i trwałego użytku, a ich wytwarzanie jest najbardziej zmienną częścią gospodarki. Z drugiej strony optymiści wspomną o przychodach spółek zajmujących się handlem – detalicznym i hurtowym – a także usługami. Wyniki w tej grupie prawdopodobnie częściej zaskakiwały pozytywnie, głównie dzięki wysokim przychodom.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty