Poprawa nastrojów na giełdach

Wiosenny optymizm zdominował notowania na większości światowych parkietów. Wyraźne impulsy do takiego ruchu trudno dostrzec, ale z rynkiem się nie dyskutuje. Być może to tylko kontynuacja odreagowania wcześniejszych spadków, ale nie można wykluczyć bardziej trwałej poprawy.

Publikacja: 01.04.2023 18:23

Poprawa nastrojów na giełdach

Foto: Bloomberg

Ostatnie dni przyniosły wyraźną poprawę nastrojów na niemal wszystkich giełdach. Do środy przemysłowy Dow Jones i S&P 500 zwyżkowały po 1,4–1,5 proc., a nieco w tyle pozostał Nasdaq Composite, idąc w górę o niecały 1 proc.

Byki odzyskują siły

Zwyżki trwają już trzeci tydzień z rzędu, więc raczej nie jest to ruch przypadkowy i może oznaczać początek bardziej trwałej tendencji. Nadal wiele zależeć będzie od interpretacji wyniku kalkulacji przez inwestorów polityki monetarnej głównych banków centralnych oraz obaw o spowolnienie gospodarki. Na razie przeważa optymizm. Jego powszechny charakter jest tym bardziej zachęcający do wchodzenia na rynek akcji. Indeksy we Frankfurcie i w Paryżu zwyżkowały do środy po 2,5 proc. Nieco gorzej radził sobie pakiet londyński, gdzie zwyżka nie przekraczała 1 proc., oraz szeroki Stoxx Europe 600, rosnący o nieco ponad 1 proc. Na rynkach wschodzących także mieliśmy do czynienia z lekkim optymistycznym nastawieniem. MSCI Emerging Markets szedł w górę o nieco ponad 1 proc. Druga tygodniowa zwyżka z rzędu może budzić nadzieję na poważniejszy ruch. Sprzyjać mu powinna trwająca od pięciu tygodni tendencja osłabiania się amerykańskiej waluty. Indeksy większości giełd rynków wschodzących szły w górę, zarówno azjatyckie, europejskie, jak i Ameryki Południowej. W naszym regionie od tej tendencji odstąpiły jedynie parkiety państw nadbałtyckich oraz Ukraina i Turcja. W Szanghaju entuzjazmu nie było widać, ale też bez niepokoju. Od połowy lutego trwa ruch w bok, co w porównaniu ze słabymi danymi makroekonomicznymi nie wygląda najgorzej.

Dość wyraźna zmiana nastrojów miała w ostatnich dniach miejsce na rynku długu. Po trzech tygodniach wzrostu cen amerykańskich dziesięcioletnich obligacji skarbowych nastąpiła korekta, w której wyniku rentowność tych papierów wzrosła do prawie 3,6 proc. W przypadku rynku polskiego od kilku tygodni sytuacja jest dość stabilna. Rentowność dziesięciolatek trzyma się w okolicach 6 proc.

Wiosna na Książęcej

Drugi tydzień wiosny przynosi kontynuację i przyspieszenie wzrostowej tendencji głównych indeksów warszawskiego parkietu. WIG20 do środy szedł w górę o 2,4 proc., wracając nieco powyżej 2700 punktów. To oddala zagrożenie pogłębieniem przeceny, ale jego nie wyklucza. GPW korzysta z poprawy sytuacji na światowych giełdach oraz umocnienia się złotego. Wskaźnik największych spółek przeliczony na dolary zwyżkował o 3,1 proc., a MSCI Poland szedł w górę o tyle samo. Słabiej radził sobie tym razem indeks średnich firm, rosnąc o 1 proc., ale po dwóch kolejnych tygodniach spadków postęp jest wyraźnie widoczny, choć powrót powyżej 4400 punktów trudno jeszcze uznać za przełom, a w najlepszym razie stanowi powrót do trendu bocznego, trwającego od początku roku. sWIG80 szedł w górę o 2,7 proc., a więc całkiem sporo, zbliżając się do niedawnego lokalnego szczytu oraz do maksimum niemal sprzed 12 miesięcy.

W gronie blue chips dość spektakularne były zwyżki notowań akcji instytucji finansowych. Można to interpretować jako odreagowanie niedawnych silnych spadków. Walory Alior Banku zwyżkowały o prawie 11 proc. O niemal 9 proc. drożały papiery mBanku, a akcje Santandera o ponad 8 proc. Akcje największych naszych banków, czyli Pekao i PKO BP, zwyżkowały po 5–6 proc. WIG-banki rósł o prawie 6 proc., co jest najmocniejszym skokiem od pierwszych dni stycznia obecnego roku. Lepsze nastroje powróciły na rynek walorów firm surowcowych. WIG-górnictwo szedł w górę o 3 proc. Akcje JSW i KGHM drożały po nieco ponad 3 proc. Spadkowiczów wśród dużych firm było niewielu, a skala przeceny nie była zbyt duża. Akcje Orange taniały o 2,5 proc., a walory Kęt i Pepco po około 1 proc.

Gwiazdą wśród średniaków były drożejące o prawie 30 proc. akcje Eurocashu. To efekt publikacji znacznie lepszych niż się spodziewano wyników finansowych za IV kwartał ubiegłego roku. Spółka wypracowała nieco ponad 308 mln zł zysku netto. Tak dynamiczny tygodniowy wzrost notowań poprzednio miał miejsce nieco ponad 12 miesięcy temu, a sięgnęły one poziomu sprzed niemal trzech lat. O prawie 13 proc. w górę szły walory Mobruku. W bankową hossę wpisały się drożejące o 11 proc. walory Millennium. Najwyższy od października 2021 r. poziom osiągnęły akcje Domu Development, zwyżkujące o ponad 8 proc. Drugim po bankach najmocniej zwyżkującym subindeksem był WIG-chemia, rosnący o 4,3 proc. To głównie zasługa przekraczającego 6 proc. kursu akcji Grupy Azoty. Na razie to nic więcej niż odreagowanie trwającej od początku roku tendencji spadkowej. Największej przecenie uległy z kolei akcje Ten Square Games, tracące do środy aż 17,6 proc. Wyniki finansowe spółki za ubiegły rok nie zaskoczyły pozytywnie, a zapowiedź aktualizacji strategii także nie wzbudziła entuzjazmu inwestorów. O ponad 9 proc. w dół szły papiery Bumechu, mimo informacji o szacunkowych wynikach za ubiegły rok, z której wynika, że były one ponaddwukrotnie wyższe niż w 2021 r. O nieco ponad 7 proc. taniały akcje Enei. W dół szły też papiery Auto Partnera i Inter Carsu, a WIG-motoryzacja należał do najsłabszych indeksów branżowych, zniżkując o 2,7 proc.

Sporo działo się w ostatnich dniach na rynku małych firm. Do środy o 28,5 proc. drożały akcje Timu. To efekt ogłoszenia przez niemiecką firmę wezwania do sprzedaży po 50,69 zł. Notowania jeszcze nie dotarły do tego poziomu. Doskonale radzą sobie wciąż walory CI Games, które do środy rosły o ponad 20 proc., a od początku roku drożeją o 35 proc. Spółka finalizuje rozmowy w sprawie finansowania i dystrybucji gry „The Lords of Fallen”. O 12,5 proc., a momentami jeszcze mocniej, zwyżkowały papiery Molecure (dawniej OncoArendi) po informacji o powiększeniu straty za ubiegły rok do 15,3 mln zł. Taki urok firm biotechnologicznych. Rodzina byłego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, choć i pozostali akcjonariusze, mają powody do zadowolenia. Nie mogą też narzekać posiadacze akcji Atalu, które zyskiwały do środy prawie 12,5 proc. Jak widać, mimo powszechnych narzekań i różnych trudności, najwięksi deweloperzy radzą sobie bardzo dobrze. O ponad 9 proc. zwyżkowały papiery Agory, kontynuując trwającą od listopada ubiegłego roku tendencję wzrostową. Po niedźwiedziej stronie przodowały taniejące o ponad 13 proc. akcje Datawalk, niemogące przełamać złej passy, a ponad 11 proc. traciły walory Boryszewa, które w poprzednich dwóch tygodnia szły mocno w górę.

Odreagowanie na rynku surowców

Drugi tydzień z rzędu w górę idzie surowcowy CRB Index, tym razem o 1,6 proc. Sytuacja na rynku jest jednak zróżnicowana. O prawie 11 proc. drożał węgiel, ale jego cena jest wciąż na relatywnie niskim poziomie i mimo dynamicznych zmian można powiedzieć, że kontynuuje ruch w bok. Podobnie jest w przypadku gazu ziemnego na rynku europejskim, który do środy drożał o niemal 5 proc. Ale w USA surowiec taniał o 3,5 proc. O prawie 6 proc., do ponad 73 dolarów za baryłkę, zwyżkowała cena amerykańskiej ropy WTI. Wciąż nie robi to jednak wrażenia, po silnym tąpnięciu z połowy marca. Europejski Brent drożała o prawie 4 proc., a sytuacja jest tu podobna jak za oceanem. Na rynku metali przekraczającą 2,5 proc. zwyżką wyróżniał się pallad, ale jego cena jest wciąż relatywnie niska. Z kolei platyna taniała o 0,5 proc. Taniejący dolar wciąż sprzyja notowaniom złota, ale ani dynamika tego ruchu, ani cena kruszcu nie jest już tak imponująca jak jeszcze w ciągu poprzednich dwóch tygodniu, gdy przekraczała 2000 dolarów za uncję. Nieco mocniej drożeje srebro. Drugi tydzień z rzędu trwa wzrostowe odreagowanie na rynku miedzi. Kontrakty terminowe na ten metal do środy szły w górę o 1 proc. W przypadku aluminium zwyżka przekraczała 4 proc. Mocne zwyżki miały miejsce na sporej części towarów rolnych, głównie rzepaku, soi i pszenicy. Tanio za to można było kupić kawę.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?