KNF po zakończeniu I półrocza oceni sytuację banków i ich zdolność do wypłat dywidend. Wpływ będą mieć też franki

Komisja Nadzoru Finansowego niemal równo rok temu z powodu obaw przed wpływem pandemii na gospodarkę nakazała bankom wstrzymanie wypłat dywidend, także tych pochodzących z niepodzielonych zysków z lat ubiegłych.

Publikacja: 26.03.2021 05:01

KNF po zakończeniu I półrocza oceni sytuację banków i ich zdolność do wypłat dywidend. Wpływ będą mieć też franki

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Zgody nadzoru wymagały także wszelkie operacje, w tym skupy akcji własnych, które skutkowałyby obniżeniem kapitałów banku. To zalecenie zostało podtrzymane w połowie grudnia i będzie obowiązywać co najmniej do końca I półrocza. Co dalej?

– Zgodnie z informacją opublikowaną 16 grudnia 2020 r. KNF wyda stanowisko w sprawie polityki dywidendowej banków komercyjnych po zakończeniu I półrocza 2021 r. i po dokonaniu kompleksowej analizy sytuacji ekonomiczno-finansowej sektora bankowego, a także po uwzględnieniu aktualnej sytuacji i otoczenia makroekonomicznego banków – mówi Jacek Barszczewski, rzecznik UKNF. Jak dodaje, wzięte pod uwagę zostaną „wszystkie niezbędne informacje pozwalające ocenić stan bazy kapitałowej banków oraz skalę ponoszonego przez nie ryzyka w kontekście otoczenia makroekonomicznego, wydarzeń związanych z pandemią koronawirusa, a także stanem i planami banków wobec portfela walutowych kredytów mieszkaniowych".

Jeden z banków, czyli PKO BP, przygotowuje się do skupu akcji własnych. Zwołał już nadzwyczajne walne zgromadzenie w tej sprawie i planuje utworzyć 4,5 mld zł funduszu na ten cel, chce mieć możliwość skupu do 10 proc. akcji, cena ma nie przekroczyć 95 proc. wartości księgowej (obecnie wskaźnik ten wynosi 89 proc.), a bank już zmienił statut, aby móc taki buy back przeprowadzić.

Jakie kryteria nadzór będzie brał pod uwagę, wydając mu indywidualną decyzję w tej sprawie? Barszczewski nie ujawnia konkretnych czynników. Mówi tylko, że KNF oczekuje, że – tak jak dotychczas – ewentualna realizacja takich operacji będzie każdorazowo poprzedzona konsultacjami z KNF i uzależniona od ich wyniku.

Foto: GG Parkiet

Reklama
Reklama

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że istotnym kryterium będzie rozwiązanie przez PKO BP problemu frankowego. Głównie chodzi o to, czy wspomniane walne zgromadzenie, zwołane na 23 kwietnia, zdecyduje też o utworzeniu funduszu wartego 6,7 mld zł na program ugód z frankowiczami. PKO BP właśnie na tyle szacuje wpływ na kapitały kosztu objęcia ugodami całego frankowego portfela (wpływ tej operacji na współczynniki kapitałowe powinien być neutralny). Z naszych informacji wynika, że utworzenie tej rezerwy będzie silnym argumentem w rozmowach z KNF w sprawie frankowej. Istotne jednak będzie także to, co wydarzy się w sądach: jakie orzeczenia wydadzą w kwietniu Sąd Najwyższy i Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Brak skrajnie negatywnych scenariuszy sądowych (tzw. darmowe mieszkanie i darmowy kredyt) mogłoby dać zielone światło do skupu akcji własnych. MR

Analizy rynkowe
Zyski na fali wznoszącej. Kto może liczyć na wynikowe żniwa?
Analizy rynkowe
Amerykański rynek IPO bije rekordy. Nasz dopiero się budzi
Analizy rynkowe
Smyk oraz inni. Czyli polski rynek IPO wreszcie budzi się z letargu
Analizy rynkowe
Na giełdzie był już szał na gry, OZE i konopie. Teraz czas na drony
Analizy rynkowe
Inwestorzy wierzą w drony. Mamy zbrojeniową hossę?
Analizy rynkowe
Bank Japonii będzie pozbywał się ryzykownych aktywów
Reklama
Reklama