#WykresDnia: Śpiący gigant

Rynki akcji obawiają się ryzyka geopolitycznego. Tymczasem spready kredytowe nadal oscylują blisko rekordowo niskich poziomów. Czy geopolityka obudzi śpiącego giganta tego lata?

Publikacja: 21.04.2021 09:55

#WykresDnia: Śpiący gigant

Foto: Adobestock

parkiet.com

Na początku roku złoto borykało się z trudnościami, znajdując się pod silną presją spadkową wywołaną przez poprawiający się apetyt na ryzyko i rosnące rentowności obligacji. Ale siła tych czynników zaczęła słabnąć. Wydaje się, że zaufanie gospodarcze osiągnęło maksymalny poziom i rynkom może być trudno stać się jeszcze bardziej euforycznymi.

Spready kredytowe spadły do bardzo niskich poziomów, co oznacza, że ??nie zejdą znacznie poniżej obecnych. Wydaje się więc, że następnym dużym ruchem będzie raczej wzrost spreadów kredytowych lub spadek zaufania gospodarczego - uważa FXEmpire.com.

A wiele może namieszać geopolityka. Nie zawsze zmienia ona światowe rynki, ale lato 2021 roku może dać nam wgląd w to, gdzie i jak się dzieje. Wraz z potwierdzeniem przez nową administrację USA prezydenta Joe Bidena priorytetów w polityce zagranicznej w tym miesiącu wzrosły napięcia z najpotężniejszymi rywalami Stanów Zjednoczonych - Chinami, Rosją, a nawet Iranem.

Dla wielu inwestorów ostra, wojownicza retoryka wokół punktów zapalnych, takich jak Tajwan, Hongkong i Xinjiang, wschodnia Ukraina czy wznowione wzbogacanie uranu w Teheranie, są przewidywalnymi próbami przetestowania siły nowej miotły Waszyngtonu - pisze Mike Dolan z Reutersa.

Ale jeśli ambicją Bidena jest zebranie zaniedbanych sojuszy kierowanych przez Zachód, które silniejszy nacisk kładą na demokrację i prawa człowieka, to Pekin i Moskwa - być może w porozumieniu - wyraźnie postrzegają to jako zagrożenie dla swoich systemów i są wyraźnie chętne do potrząsania szabelkami i ostrzejszych reakcji.

We wtorek prezydent Chin Xi Jinping w przemówieniu wyraźnie wymierzonym w dominację USA i G7 w instytucjach globalnych wezwał do odrzucenia hegemonicznych struktur władzy. - Świat chce sprawiedliwości, a nie hegemonii - powiedział Xi po burzliwym ostatnim szczycie chińsko-amerykańskim i tygodniach potyczek słownych, także o prawa człowieka, status Tajwanu i Hongkongu.

Odnowiona presja Moskwy na Ukrainę, która wydaje się najbliższa otwartemu konfliktowi, pośród doniesień o dziesiątkach tysięcy rosyjskich żołnierzy gromadzących się na granicy i okrętach wojennych na Morzu Czarnym, jest połączona z trzytygodniowym strajkiem głodowym zatrzymanego krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego i nowymi amerykańskimi sankcjami.

W jaki sposób rynki i inwestorzy powinni poradzić sobie z tym, co ma być długim, gorącym latem przed zamieszaniem geopolitycznym, a nawet militarnym - zwłaszcza w światowej gospodarce, która już walczy o wyjście z całorocznej pandemii?  Tradycyjne aktywa „bezpiecznej przystani" i indeksy zmienności otrzymały w tym miesiącu coś w rodzaju oferty, gdy retoryka wzrosła. Chociaż jak dotąd była skromna i często tonęła w gradzie innych niezwykłych czynników związanych z pandemią, od blokad po polityczne akcje ratunkowe. Złoto, jen japoński i frank szwajcarski umacniają się, a nieco zaskakujący wzrost w zeszłym tygodniu długoterminowych obligacji skarbowych USA mógł mieć związek z napięciami. Sam dolar amerykański - niegdyś uważany za najbezpieczniejszy port podczas napięć militarnych - poszedł w tym miesiącu w innym kierunku. Światowe ceny akcji i „miernik strachu" VIX wydawały się ignorować nagłówki gazet aż do tego tygodnia - chociaż sejsmograf geopolityczny również się tam poruszał w ostatnich dniach pośród szerszych wątpliwości co do trwałości fali ostatnich napływów inwestycyjnych.

Inne aktywa i wskaźniki są bardziej zmienne. Rubel rosyjski stracił około 5 proc. od szczytów z zeszłego miesiąca - ale jest to w dużej mierze związane z sankcjami. W tym samym okresie chiński juan zyskał około 1,5 proc., a indeksy walut rynków wschodzących są najwyższe od ponad sześciu tygodni. Wyższe są również ceny ropy i towarów. JPMorgan w zeszłym tygodniu wymienił te „idiosynkratyczne wyzwania" na marginesie jako jeden z powodów, dla których zalecił niedoważenie pozycji w walutach rynków wschodzących.

Warto jednak zauważyć, że wiele opartych na wiadomościach i badaniach indeksów mierzących ryzyko geopolityczne jest, co jest raczej zaskakujące, wciąż bardzo nisko. Może to albo uspokoić - albo oznaczać błąd w wyliczeniach, jeśli miesiące letnie staną się bardziej napięte, a te jeszcze nie w pełni odnotowały zmianę. Wskaźnik ryzyka geopolitycznego BlackRock Investment Institute spadł w zeszłym tygodniu do najniższego poziomu od ponad trzech lat - był sześciokrotnie wyższy w szczytowym okresie wojny handlowej Trumpa z Chinami. Jednak BII zauważył, że: „Im wyższy poziom BGRI, tym bardziej zakładamy, że ryzyko jest już wycenione".

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?