Na Wall Street rekordy padają jeden za drugim. S&P 500 już 50 razy w tym roku przebił historyczny szczyt – wynik znacznie lepszy niż w poprzednich kilku latach. Z kolei technologiczny Nasdaq znajduje się na pułapie 15 tys. pkt. Czy jest szansa na kontynuację fali?
Hossa na całego
Wakacyjny okres dla indeksów w USA jest bardzo udany. Może tempo zwyżek nie jest zbyt imponujące, jednak cieszy fakt, że benchmarki konsekwentnie wspinają się na nowe szczyty. W tym tygodniu inwestorzy pozostawali w dobrych nastrojach, m.in. dzięki poniedziałkowej decyzji amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA). Regulator w pełni zatwierdził szczepionkę firm Pfizer/BioNTech przeciw Covid-19 dla osób w wieku 16 lat i powyżej.
– Rynki wciąż pławią się w blasku szczepionki Pfizer/BioNTech, która w poniedziałek została w pełni zatwierdzona przez organy regulacyjne, co toruje przedsiębiorstwom drogę do nakazu szczepień dla pracowników, a tym samym podniesienia wskaźników szczepień – powiedział Tapas Strickland, dyrektor ds. ekonomii i rynków w National Australia Bank.
Nie bez znaczenia dla rynków pozostaje także sytuacja epidemiologiczna w drugiej z największych gospodarek świata.
– Rozprzestrzenianie się wariantu Delta w Chinach również wydaje się pod kontrolą, ponieważ dwa kolejne dni nie przyniosły nowych lokalnych przypadków, podczas gdy Ludowy Bank Chin obiecał zwiększyć wsparcie kredytowe dla mniejszych firm i realnej gospodarki – dodał Strickland.