Główny indeks warszawskiej giełdy w środę spadał, ale nadal utrzymuje się blisko rekordowych wtorkowych poziomów. Od początku roku zyskał już niemal 30 proc. Imponująco prezentują się również stopy zwrotu z pozostałych indeksów.
Notowania Asseco Poland od dwóch lat poruszają się w mocnym trendzie wzrostowym, ale zdaniem DM BOŚ przestrzeń do zwyżki wyceny nadal istnieje. Wprawdzie treść zalecenia w najnowszym raporcie poszła w dół do „trzymaj” z „kupuj”, ale oszacowana przez brokerów cena docelowa implikuje jeszcze kilkuprocentowy potencjał.
WIG20 od początku roku zyskał 23 proc., we wtorek był najwyżej od lutego 2018 r. Z kolei mWIG40 od stycznia urósł o prawie 37 proc. We wtorek zanotował 14-letnie maksimum, a do pobicia rekordowego poziomu ze szczytu poprzedniej hossy (2007 r.) brakuje mu już zaledwie kilku procent. Z kolei sWIG80 od początku roku zyskał ponad 31 proc. i jest o włos od tegorocznego, wrześniowego maksimum, które ustanowił po ponad 14 latach.
Wyliczenia pod lupą
Średnia cena docelowa z wydanych ostatnio raportów dla akcji PGNiG implikuje kilkunastoprocentową przestrzeń do zwyżki w stosunku do obecnego kursu. Kapitalizacja gazowego koncernu wynosi obecnie 37,7 mld zł. Daje mu to szóste miejsce na liście największych spółek na GPW (za Santanderem, UniCredit, grupą CEZ, PKO BP i Allegro).
Regularnie sprawdzamy, jaką wartość ma WIG20 bazujący na średnich cenach docelowych z najnowszych rekomendacji brokerów. W ostatnich kilkunastu miesiącach indeks poruszał się wzdłuż ścieżki nakreślonej przez wyceny płynące z raportów analitycznych. Zimą 2020 r. wyliczenia implikowały poziom ponad 1,9 tys. pkt. W lutym 2021 r. około 2,2 tys. pkt i taka wartość utrzymywała się aż do wakacji, kiedy to wyceny ekspertów zaczęły wskazywać na przedział 2,3–2,4 tys. pkt. Po uwzględnieniu najnowszych rekomendacji (gros z nich bierze już pod uwagę wyniki finansowe spółek za I półrocze) otrzymujemy poziom 2554 pkt. To oznacza prawie 4-proc. przestrzeń do zwyżki w stosunku do obecnej wartości indeksu.