#WykresDnia: Hiszpańska inflacja najwyższa od 1992 r.

Wzrost w listopadzie był najwyższy od prawie 30 lat z powodu rosnących cen żywności, podkreślając utrzymujące się konsekwencje wąskich gardeł w dostawach na całym kontynencie. CPI skoczył o 5,6 proc. w listopadzie, najwięcej od września 1992 r., przekraczając oczekiwania 5,5 proc.

Foto: parkiet.com

Hiszpańska inflacja przyspieszyła w listopadzie do najwyższego od prawie trzech dekad poziomu z powodu rosnących cen żywności, podkreślając utrzymujące się konsekwencje wąskich gardeł w łańcuchach dostaw w całej Europie.

Ceny konsumenckie wzrosły o 5,6 proc., do najwyższego poziomu od września 1992 r. Wskaźnik przyspieszył z 5,4 proc. w październiku, osiągając najwyższy poziom od września 1992 r., kiedy wyniósł 5,8 proc. W ostatnich miesiącach inflacja rosła w całej strefie euro, szczególnie mocno ucierpiała Hiszpania. Krajowa miara inflacji bazowej, która pomija elementy zmienne, wzrosła do 1,7 proc., najszybciej od lipca 2013 r.

Głównym czynnikiem napędzającym były rosnące koszty żywności, a następnie paliwa i smary samochodowe. Jednak kilkumiesięczne przyspieszenie kosztów energii elektrycznej zatrzymało się w listopadzie.

W efekcie inflacji szacunkowe miesięczne koszty utrzymania czteroosobowej hiszpańskiej rodziny to 10 029,59 zł (2144,69 euro) bez czynszu. Szacunkowe miesięczne koszty dla jednej osoby to 2840,90 zł (607,49 euro) bez czynszu. Koszty życia w Hiszpanii są średnio o 31,21 proc. wyższe niż w Polsce. Czynsz najmu w Hiszpanii jest średnio o 11,41 proc. wyższy niż w Polsce.

Dane o inflacji stanowią nowy test dla narracji, że wzrosty cen w strefie euro będą tymczasowe, co powtórzył w poniedziałek prezes Banku Hiszpanii Pablo Hernandez de Cos. Ostrzegł przed przedwczesnym wycofaniem stymulacji monetarnej.

10-letnie obligacje Hiszpanii niewiele się zmieniły po publikacji, a rentowność wzrosła o 2 punkty bazowe do 0,44 proc. o 8:47 w Londynie. Znacznie ostrzej na wzrost inflacji zareagowały niemieckie 10-letnie Bundy. Ich realne rentowności spadły do ??-5,52 proc., nowego rekordu wszech czasów po tym, jak inflacja podskoczyła do 5,2 proc. w listopadzie z 4,5 proc. w październiku. Realne rentowności są ujemne przez 67 kolejnych miesięcy, to kolejny historyczny rekord.

Członkini zarządu Europejskiego Banku Centralnego, Isabel Schnabel, powiedziała w poniedziałek, że wzrosty cen w strefie euro osiągną szczyt w listopadzie, po czym spadną poniżej celu 2 proc.