- Zgodnie z naszymi deklaracjami rozpoczynamy proces przeniesienia akcji Cherrypick Games na główny parkiet GPW w Warszawie. Od dawna widzimy tam swoje miejsce. Już w styczniu 2019 roku złożyliśmy do KNF-u Prospekt Emisyjny w sprawie przejścia z NewConnect na GPW. Spór z fińską firmą KuuHubb Oy pokrzyżował wówczas nasze plany. W ciągu roku notowania Cherrypick Games znacząco spadły, co zablokowało nam możliwość przeniesienia akcji spółki na główny rynek GPW w tamtym okresie – mówi Marcin Kwaśnica, prezes Cherrypick Games. – Dziś, po wygranym postępowaniu przed Sądem Arbitrażowym (FAI) przy Fińskiej Izbie Gospodarczej w Helsinkach z firmą KuuHubb Oy i uzyskaniu potwierdzenia wszystkich swoich roszczeń, jesteśmy gotowi by doprowadzić rozpoczęty proces do końca. Liczymy, że Cherrypick Games będzie notowana na głównym rynku na przełomie 2020/2021 roku – dodaje Kwaśnica.

Jednocześnie Cherrypick Games koncentruje się na rozwoju nowych produkcji, które realizuje wspólnie z partnerami – m.in. Huuuge Games, Skillz, Inc., czy YODO1. Obecnie trzy produkty spółki znajduje się w fazie soft launchu, a jeden w pre-produkcji. Dla Cherrypick Games wciąż najważniejsze są gry mobilne.

W poniedziałek przed 10 walory spółki drożały o 2,2 proc., do 40,7 zł.