W środę po godz. 15 solidarnie w górę wystrzeliły kursy firm energetycznych. Notowania Energii rosły nawet o 9 proc., do 8,19 zł, Polskiej Grupy Energetycznej o 8 proc., do 9,61 zł, Tauronu także o 8 proc., do 1,81 zł, a Enei maksymalnie o 6 proc., do 8,16 zł.

To reakcja na wypowiedź Macieja Bando, prezesa URE, który w kuluarach Kongresu Energetycznego DISE we Wrocławiu odpowiadał na pytania dziennikarzy o wysokość taryfy G dla gospodarstw domowych. - Chodzi nie tylko o dbałość o grupę G. Dzisiaj też trzeba zadbać o przedsiębiorstwa, które mogą być zmuszane, by nie przynosić wniosków o podwyżki taryf, co jest absurdalne, ale są takie sygnały. Regulator równoważy interesy. Może zajść taka sytuacja, że trzeba będzie szalę przechylić w stronę przedsiębiorstwa – powiedział Bando, cytowany przez PAP.

W ostatnim czasie mamy do czynienia z dynamicznie rosnącymi cenami energii elektrycznej na polskiej giełdzie. Ma to związek ze wzrostem cen węgla i bardzo mocno rosnącymi cenami uprawnień do emisji CO2.