- Przełamanie poziomu wsparcia 2034 pkt wygenerowało wyraźnie wskazanie sprzedaży w średnim terminie. W wariancie pesymistycznym, na WIGu20 fala spadkowa styczeń- październik 2018, to pierwsza fala zniżki, po której przyszła fala druga, płaska, trwająca do końca ubiegłego tygodnia. Jeśli w poniedziałek rozpoczęła się kolejna fala spadkowa, to z zasięgu ruchu mierzonego, potencjalny zasięg spadku to 1857 pkt – tłumaczył prof. Borowski na łamach czwartkowego „Parkietu". Po południu WIG20 nurkował już do 1882 pkt, co oznacza, że docelowy poziom jest coraz bliżej. Jeśli jednak kierować się szerokością konsolidacji, z której WIG20 właśnie się wybił lub bazować na analogiach historycznych, to indeks blue chips może spaść nawet do 1600 pkt. W piątkowym Parkiet TV zastanowimy się, na ile realny jest taki scenariusz, biorąc pod uwagę kilka czynników. Po pierwsze – epidemię koronawirusa, która stanowi teraz główny czynnik ryzyka. Zastanowimy się, jak długo COVID-19 może straszyć rynki i jaki będzie jego wpływ na globalną koniunkturą. Po drugie – analizę techniczną wykresów, która w ostatnich dniach wygenerowała liczna sygnały sprzedaży. I w końcu po trzecie – sytuację na rynkach zagranicznych, w tym m.in. niepokojące silne spadki S&P500 i DAX. Podejmiemy też próbę odpowiedzi na pytania – jaką strategię inwestycyjną przyjąć w aktualnych warunkach. Czy pewniakiem są tylko bezpieczne przystanie? Start programu o 12.00. Transmisja na Parkiet.com i youtube.com/parkiettv