Osiem wykresów, na które warto zwrócić uwagę

Krzysztof Borowski, prof. SGH, był gościem Piotra Zająca w piątkowym Parkiet TV. To był cykliczny odcinek poświęcony analizie technicznej wybranych spółek z GPW.

Aktualizacja: 20.11.2020 15:19 Publikacja: 20.11.2020 14:59

Krzysztof Borowski, prof. SGH

Krzysztof Borowski, prof. SGH

Foto: parkiet.com

Jest pan zaskoczony skalą listopadowych zwyżek? WIG20 zbliżył się do wakacyjnego szczytu na odległość 4 proc., mWIG40 na 0,4 proc. a sWIG80 na 1,8 proc. Fałszywy ruch czy wracamy do tendencji z pierwszego półrocza?

Za wcześnie, by jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Przyznam, że nie lubię takich pionowych fal wzrostowych. One oczywiście dają zarobić, ale sprawiają, że rynek szybko jest wykupiony i za chwilę aż prosi się o korektę. Niemniej to co się dzieje w listopadzie pokazuje, jak dużo kapitału jest na rynku i myślę, że przełamanie wakacyjnych szczytów jest możliwe. I to dopiero to wybicie będzie potwierdzeniem powrotu do trendu wzrostowego.

Dzięki ostatniej zwyżce notowania wielu spółek wróciły nad swoje długoterminowe średnie kroczące, co ma pozytywny wydźwięk. W pańskich propozycjach dominują dziś zdecydowanie spółki trendowe. Pierwsza to Decora.

Kurs akcji wyznacza regularnie nowe szczyty, więc mamy klasyczny trend wzrostowy. Ponadto MACD zakręcił w górę nad linią 0, co dla mnie zawsze ma pozytywny wydźwięk. Wzrostową tendencję potwierdza też wolny oscylator stochastyczny oraz układ linii +DI, -DI i ADX. Wskaźnik Akumulacja/Dystrybucja nie pokazuje wprawdzie jakiegoś gwałtownego napływu kapitału, ale moim zdaniem takiej jego powolne "sączenie" dobrze rokuje dla utrzymania tego trendu.

Jeśli ktoś woli trendy wzrostowe, ale na bardziej płynnych walorach, to może zwrócić uwagę na pański drugi typ, czyli Dino. Kurs miał kilkumiesięczny przestój, ale ostatnio ruszył w górę i naruszył nawet 275 zł. Rozumiem, że tu też gramy z trendem?

To wybicie z bazy jest zapowiedzią kontynuacji trendu. Obecnie cena wróciła do wnętrza wstęgi Bollingera, co przy wysoko położonych oscylatorach jest uzasadnione. Główny trend został jednak potwierdzony i na pewno warto na Dino zerkać. Zwłaszcza, że widać napływ środków na ten rynek i podobnie jak w Decorze – linie +DI, -DI i ADX wyraźnie potwierdzają kierunek ruchu. Ponadto cena porusza się powyżej średniej z 250 sesji.

Trzecia propozycja to reprezentant sektora telekomunikacji Netia. Na wykresie widać próbę wyjścia z bazy. Czy to jest zapowiedź nowej fali wzrostowej?

Często zwracam uwagę na wykresy, na który zakres wahań wyraźnie się zmniejszył, a wraz z nim zawęziły się wstęgi Bollingera. Tak było na wykresie Netii. Potem nastąpiło wybicie w górę. Co istotne nie jest to pionowy ruch w górę, ale spokojna zwyżka. Moim zdaniem to stwarza większe szanse na powolny, ale dłuższy wzrost ceny.

Kolejne wskazanie to Novita, producent włóknin. W piątek rano kurs ustanowił nowy szczyt hossy 157 zł. Klasyczny sygnał kontynuacji trendu?

Zgadza sie. To także jest propozycja do gry z trendem. Przed wybiciem mieliśmy zawężenie wstęg, przyłożenie kapitału widoczne na wskaźniku Akumulacja/Dystrybucja i w końcu wyjście na nowe szczyty. Wcześniej MACD zakręcił w górę nad linią 0, a ADX zaczął zwyżkować. Oscylatory stają się powoli wykupione, ale mają jeszcze przestrzeń do zwyżek. Kurs respektuje linię trendu i dopóki to trwa, dopóty to jest dobry papier do trzymania.

Z czteromiesięcznej korekty wyszedł ostatnio kurs informatycznej spółki NTT System. W ostatnich dniach cofnął się do poprzednich szczytów, ale układ wzrostowy jest cały czas aktualny?

W ostatnich miesiącach cena rysowała kanał spadkowy, z którego w ostatnich dniach udało się wyjść w górę. I to jest główny argument za tym, by tą spółką się zainteresować. Trudno powiedzieć, czy to jest przesilenie czy spekulacyjne podbicie. Wskaźniki wyglądają obiecująco. MACD zakręcił w górę, na wolumenie widać powolny napływ kapitału, a ADX zaczął rosnąć przy +DI położoną nad -DI. Ostatnia duża biała świeca wyznacza strefę wsparcia, ale czwartkowe doji sugeruje, że być może schłodzenie dobiega końca.

Kolejna propozycja to przedstawiciel branży budowlanej Pekabes. Kurs akcji wybronił średnią 50-sesyjną, przebił wrześniowy szczyt i wyznaczył nowe maksima. W piątek było klasyczne cofnięcie do poprzedniego szczytu, więc wszystko zdaje się układać po myśli byków.

W tym przypadku też gramy pod wybicie górą z bazy. MACD zakręcił w górę nad linią 0, co zawsze odbieram jako pokaz siły danego waloru. Wskaźnik ruchu kierunkowego potwierdza kierunek i siłę trendu . Stochasti i RSI doszły już do poziomów wykupienia, ale mają jeszcze przestrzeń do zwyżek. Trochę gorzej interpretuje się tutaj wskaźnik Akumulacja/Dystrybucja, bowiem w międzyczasie pojawiły się dwa duże słupki wolumenowe, które trochę zaburzają odczyt. Niemniej ostatnio wolumen znów wzrósł potwierdzając falę zwyżek, podobnie zresztą jak średnia 13-sesyjna, która zakręciła w górę. Cena trzyma się teraz górnej wstęgi Bollingera, więc można powiedzieć, że to taka "klasyka westernu AT".

W odróżnienia od poprzednich typów, które są zdecydowanie pod grę z trendem, wskazuje pan na PKO BP. W ujęciu szerokim cena jest w bessie, ale w listopadzie skoczyła z 18,2 na 27,2 zł. Myślę, że wielu inwestorów zastanawia się czy to już przesilenie w sektorze czy tylko łapanie spadających noży.

Trudno przejść obojętnie obok tego, co dzieje się ostatnio na bankach. Zwyżki są pokaźne i trzeba rozważyć dwa scenariusze. Pierwszy – jeśli kurs utrzyma obecne poziomy i ruszy w górę, to myślę, że jest szansa powrotu do szczytów z lutego. Zwłaszcza, że na wolumenie widać duże przyłożenie kapitału. Drugi – że to tylko korekta w bessie i lada moment zobaczymy powrót do ostatniej bazy, co w szerszym ujęciu czasowym będzie grozić pogłębieniem dołków bessy. Nie mam pojęcia, który wariant jest bardziej prawdopodobny. Z jednej strony mamy na rynku bardzo dużą nadpłynność, a z drugiej wiemy, że sektor bankowy wciąż nie uporał się z problemami natury fundamentalnej.

I na koniec Wielton. To jedna z najmocniejszych spółek na GPW w ostatnich dniach. Czy te białe świece na wykresie to zapowiedź silniejszego trendu?

Przez ostatnich kilka miesięcy cena poruszała się w kanale spadkowym. Teraz doszło do wybicia górą. Po drodze pękła 250-sesyjna średnia i to przy podwyższonym wolumenie. I to są moim zdaniem wystarczające sygnały AT, by zainteresować się tą spółką.

Inwestycje
Kamil Stolarski, Santander BM: Polskie akcje wciąż są nisko wyceniane
Inwestycje
Emil Łobodziński, BM PKO BP: Na giełdach nie dzieje się nic złego
Inwestycje
Uspokojenie nastrojów sprzyja korekcie spadkowej na rynku ropy naftowej
Inwestycje
Niemiecki DAX wraca do walki o 18 000 pkt
Inwestycje
Michał Stajniak, XTB: Kakao na ścieżce złota, szuka rekordów
Inwestycje
Łańcuch wartości i jego rola w badaniu istotności