Saudyjski książę Mohammed bin Salman (druga osoba w kolejce do tronu i według części analityków człowiek faktycznie rządzący królestwem) mówił w zeszłym roku, że Aramco jest zapewne warte około 2 bln USD. „The Wall Street Journal", powołując się na poufne dokumenty i swoich informatorów, wskazywał jednak, że eksperci pracujący nad ofertą publiczną Aramco wyceniają tę spółkę najwyżej na 1,5 bln USD. Problemy z wyceną dotyczą choćby metodologii oceny wartości złóż ropy należących do koncernu oraz tego, jak na jego wartość wpływają ulgi podatkowe przyznawane mu przez saudyjskie władze. Nawet jednak przy wycenie zbliżonej do dolnej granicy oferta publiczna Aramco będzie ogromnym debiutem giełdowym.

W ręce inwestorów trafi najprawdopodobniej 5 proc. akcji spółki. Nie wiadomo jeszcze, kiedy dojdzie do tego IPO.