Zgodnie z owiązującym prawem sygnalistka może liczyć nawet na 30 proc. tej kwoty, czyli 120 milionów dolarów.

Ujawnianie nie prawidłowości w amerykańskich korporacjach w ostatnich latach stało się lukratywnym zajęciem, zauważa Bloomberg. Rządowe instytucje nadzorcze sowicie nagradzają informatorów za pomoc. W 2021 roku m. in. sygnalista z Deutsche Banku zainkasował 200 milionów dolarów za informacje dotyczące manipulowania stopami procentowymi. DB musiał zapłacić miliardy dolarów w postaci grzywien.

W przypadku Tamiki Miller i Citigroup postępowanie prowadził niezależny regulator bankowy Office of the Comptroller of the Currency (OCC) i to on nałożył na Citigroup grzywnę. Instytucja ta ma swoje procedury dotyczące sygnalistów, inne niż np. Securities and Exchange Commission.(SEC), nadzorca amerykańskiego rynku kapitałowego.